Jakub Świerczok odchodzi z Piasta Gliwice! Napastnik reprezentacji Polski został zawodnikiem japońskiego klubu Nagoya Grampus.
Świerczok związał się z japońskim zespołem do końca czerwca 2023 roku. Jak poinformowało Weszlo.com, kwota transferu to dwa miliony euro plus bonusy.
Piast Gliwice bardzo szybko zarobiła ponad bańkę euro na Świerczoku. 1 lipca został on wykupiony za milion euro z Łudogorca Razgrad. Minęło niecałe trzy tygodnie i piłkarz, który jeszcze kilkanaście dni temu deklarował wierność barwom Piasta i zarzekał się, że będzie walczył z gliwickim zespołem o jak najwyższe laury w polskiej lidze, wyrusza do „Kraju Kwitnącej Wiśni”. Ktoś się dziwi? Takie są realia.
– Kuba to świetny zawodnik i człowiek, który wniósł dużo energii do społeczności Piasta i dzięki temu obie strony skorzystały na tej współpracy. Kuba zdobywał ważne bramki, które pomogły Piastowi w osiąganiu dobrych rezultatów, a także sprawiły, że otrzymał powołanie do reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy. Piłka nożna jest jednak dynamiczna i zmiany są nieuniknione. Kubie, bardzo dziękujemy i życzymy mu wielu sukcesów, by w nowym miejscu był równie szczęśliwy co w Gliwicach – skomentował transfer napastnika Grzegorz Bednarski, prezes Piasta.
Nagoya Grampus to klub należący do koncernu Toyoty. Nowy zespół Świerczoka zajmuje piątą lokatę w tabeli J1 League. Będzie rywalizował też w fazie pucharowej Azjatyckiej Ligi Mistrzów.
Świerczok podczas sezonu 2020/2021 w 23 spotkaniach Ekstraklasy strzelił 15 goli i zanotował trzy asysty.
Fot. Nagoya Grampus
Czytaj też:
- Najwyżej oceniane kasyna online w Polsce
- Zaprzyjaźniony z Galaktycznym klub wycofał zespół seniorów z rozgrywek
- Marek Papszun z kolejną nagrodą
- PKO BP Ekstraklasa. Terminarz na sezon 2023/24
- Relacja z kolejnego turnieju o Puchar KS Prawobrzeże Świnoujście
