Maciej Małkowski, dwukrotny reprezentant Polski, mający za sobą 190 meczów w ekstraklasie został nowym zawodnikiem Barciczanki Barcice, która występuje w klasie okręgowej.
36-letni Małkowski dwa razy wystąpił w reprezentacji Polski – w 2008 roku z Serbią i 2009 z Litwą. W ekstraklasie wychowanek MOSiR-u Jastrzębie-Zdrój zagrał 190 razy, zdobył 17 bramek i miał 26 asyst.
Maciej Małkowski podczas swojej karierze był zawodnikiem takich klubów jak GKS Jastrzębie, Odra Wodzisław, GKS Bełchatów, Zagłębie Lubin czy Górnik Zabrze.
Od lipca 2015 roku doświadczony zawodnik był piłkarzem Sandecji Nowy Sącz. W obecnym sezonie w barwach tego klubu wystąpił w sześciu spotkaniach Fortuna 1 ligi. Tym bardziej więc jego transfer do zmagającej się na poziomie klasy okręgowej Barciczanki wydaje się bardzo zaskakujący.
– Bardzo się cieszę z faktu, że tak doświadczony zawodnik jak Maciej Małkowski dołączył do naszej drużyny. Znam go jeszcze z czasów, gdy razem pracowaliśmy w Sandecji Nowy Sącz. To świetny piłkarz, z ponadprzeciętnymi umiejętnościami. Między innymi on był ojcem awansu „Biało-czarnych” do Ekstraklasy. Wierzę, iż szybko wkomponuje się w zespół i razem osiągniemy cel, jakim jest awans do IV ligi – napisał na Facebooku Paweł Cieślicki, prezes Barciczanki Barcice.
Barciczanka Barcice jest liderem klasy okręgowej grupa Nowy Sącz I. Zespół pewnie zmierza po awans i chyba tylko kataklizm może stanąć na drodze Barciczanki w osiągnięciu tego celu. Bilans po rundzie jesiennej jest bowiem imponujący – komplet 15 zwycięstw, bramki 70-7 i przewaga 14 punktów nad drugą w tabeli Biegoniczanką Nowy Sącz.
Barciczanka Barcice jest jednym z dwóch zespołów, które w obecnym sezonie na szóstym poziomie rozgrywek w Polsce wciąż mają na koncie komplet wygranych. Więcej TUTAJ
Foto: YouTube
***
- Zmarł 29-letni bramkarz polskiego klubu. Przegrał mecz z nowotworem
- Jest skład Polaków na mecz z Albanią
- Zawodnik Lecha Poznań Młodzieżowcem Marca PKO Banku Polskiego
- GKS Tychy ma nowego szkoleniowca. Powrót na ławkę trenerską po prawie roku
- Wyliczanki ciąg dalszy. Kolejny klub wycofał się z rozgrywek