Śląsk Wrocław w środę bez żadnego problemu awansował do kolejnej rundy Fortuna Pucharu Polski, wygrywając z Ruchem Wysokie Mazowieckie 4:0. Mecz ocenił występu jest obrońca klubu z ekstraklasy, Patryk Janasik.
– Cieszę się z bramki, bo to świetne uczucie strzelić gola. Dzisiaj wyjątkowo wystąpiłem na lewej obronie, ale ta pozycja nie jest mi obca – powiedział Janasik w rozmowie z oficjalną stroną Śląska.
– Nasz rywal grał większość spotkania w osłabieniu i mogłem sobie pozwolić na więcej swobody w ofensywie, gdy pojawiłem się na boisku. Dzisiaj wygraliśmy pewnie i przekonująco. Potwierdziliśmy bramkami naszą dominację, to najważniejsze – podkreślił.
– W pierwszej połowie mieliśmy swoje sytuacje, ale bramkarz gości spisywał się nienagannie. Defensywa też była mocno cofnięta i pewnie przez to mieliśmy problem ze strzeleniem tej pierwszej bramki – przyznał.
– Później, po pierwszym trafieniu, gra zaczęła wyglądać nieco inaczej. To była kwestia czasu i wiedzieliśmy, że strzelimy kolejne. Byliśmy spokojni i od początku mieliśmy świadomość, że osiągniemy pozytywny rezultat – dodał.
Cierpliwie budowaliśmy akcje, wiedząc, że jeśli nie wpadnie za pierwszym, drugim czy trzecim razem, to trzeba stworzyć czwartą i piątą sytuację, a wtedy gol przyjdzie. I tak się stało – zakończył Patryk Janasik.
- Wyliczanki ciąg dalszy. Kolejny klub wycofał się z rozgrywekprzez Grzegorz Sawicki
- Będą zmiany. Prawdopodobny skład na Albanięprzez Grzegorz Sawicki
- Promień Krzywiń nadal na zwycięskiej faliprzez Wojciech Mroziński
- Magia Niższych Lig. Gol w….piątej sekundzie meczu (WIDEO)przez Grzegorz Sawicki
- Kolejny klub z Niższych Lig wycofuje zespół seniorów z rozgrywekprzez Grzegorz Sawicki