Były piłkarz kadry narodowej, Henryk Wawrowski, stwierdził, że Czesław Michniewicz nie miał za wiele do powiedzenia przy ustalaniu składu. Rozmawiał na ten temat z dziennikarzami katowickiego „Sportu”.
W mediach pojawia się ostatnio sporo głosów na temat tego, iż piłkarze reprezentacji Polski mają za duży wpływ na decyzje trenerów. Mówili o tym Zbigniew Boniek, Mateusz Borek, a teraz podobną opinię wyraził były reprezentant Polski, Henryk Wawrowski.
– Szczerze mówiąc, to mam mieszane uczucia, bo co by nie powiedzieć o tym szkoleniowcu, to swoje cele czy swój cel osiągnął, choć jasne, zawsze może być lepiej. Przez tyle lat graliśmy na mistrzostwach i nie wychodziło, nie wychodziliśmy z grupy, teraz w Katarze się udało, a mimo to traci pracę – powiedział.
– Jego największym problemem było to, że nie panował w tej reprezentacji, w tej drużynie, w której najwięcej do powiedzenia ma Lewandowski ze spółką i to oni układają skład, a trener jest tam czy był na dokładkę. To moje odczucia, to moja obserwacja. Chyba nie miał wiele do powiedzenia przy ustalaniu składu, a jeżeli tak, to brał Lewandowskiego, Glika, Szczęsnego i Krychowiaka i oni decydowali – stwierdził.
Źródło: Sport
-
Wieczysta traci punkty, a jej gwiazda narzeka na…. nierówne boiska
Radosław Majewski w rozmowie z portalem „WP Sportowe Fakty” opowiedział o kryzysie Wieczystej Kraków.
-
Czesław Michniewicz odmówił prowadzenia zespołu z Ekstraklasy
Cracovia zakończyła sezon PKO Ekstraklasy na siódmym miejscu w tabeli. Wciąż niejasna jest przyszłość trenera Jacka Zielińskiego, któremu z końcem czerwca wygasa kontrakt z Pasami.
-
Po raz pierwszy od 10 lat do zdobycia korony króla strzelców Ekstraklasy wystarczyło mniej niż osiemnaście goli
Marc Gual został królem strzelców sezonu 2022/2023 PKO Bank Polski Ekstraklasy. Napastnik Jagiellonii Białystok zdobył w trakcie tych rozgrywek szesnaście bramek.
Fortuna 1 Liga Legia Warszawa PKO BP Ekstraklasa reprezentacja Polski