Co słychać u dawnych Galaktycznych? Sparta Kazimierza Wielka: Upragniony cel, to powrót do 4 ligi

Grzegorz Sawicki

Stali czytelnicy Galaktycznego Futbolu wiedzą, że zakładałem tę stronę na przełomie 2019/2020 z myślą o promowaniu amatorskiej piłki nożnej i klubów z Niższych Lig. W pewnym momencie aż kilkadziesiąt zespołów od IV ligi do Klasy C objętych zostało patronatem medialnym (jak to szumnie brzmi) Galaktycznego. Z czasem współpraca się rozmyła, z różnych powodów, o których często wspominałem i nie chcę już o tym mówić. Teraz postanowiłem wrócić do korzeni i piłka z niższych szczebli rozgrywkowych znów pojawia się w moich publikacjach. Ruszyłem z cyklem „Co słychać u dawnych Galaktycznych?” Dziś kilkanaście zdań o Sparcie Kazimierza Wielka.

Sparta w ubiegłym sezonie zajęła 16. miejsce w IV lidze świętokrzyskiej i opuściła ten szczebel rozgrywek. Po spadku do klasy okręgowej klub nie popadł w niebyt, ale za cel stawia sobie jak najszybszy powrót na czwartoligowy poziom.

Po rundzie jesiennej Sparta plasuje się na trzecim miejscu z dorobkiem 31 punktów. W piętnastu meczach zespół odniósł dziewięć zwycięstw, cztery razy remisował i dwukrotnie schodził z boiska pokonany. Bilans bramkowy to 27-10. W ligowej rywalizacji tylko lider – Naprzód Jędrzejów – stracił mniej bramek (4).

– Rundę jesienną zakończyliśmy na trzecim miejscu. Pozycja dobra do ataku. Przegraliśmy jeden mecz z liderem Naprzodem Jędrzejów. Boli także nasz błąd przy robieniu zmian w trakcie meczu z Unią Sędziszów. Kosztował on nas porażkę walkowerem. Straciliśmy też punkty przez remisy czy to z Nidą Pińczów, czy w derbowym pojedynku z Victorią Skalbmierz – mówi Galaktycznemu jeden z przyjaciół klubu.

– Jednak to już wszystko za nami. Teraz czas na rundę wiosenną, która zapowiada się bardzo ciekawie. Zaczynamy od potyczki z liderem na własnym boisku, ale czekają nas ciężkie wyjazdy na mecze z Nidą Pińczów, Piaskowianką Piaski czy ŁKS-em Łagów. Będzie z pewnością ciekawie i zdając sobie sprawę, że liga jest mocna i wyrównana, staraliśmy się do niej dobrze przygotować – dodaje.

– Trenujemy na własnych obiektach (hala, siłownia, orlik). Natpmiast w soboty grywamy sparingi w Krakowie, a przeciwnikami są zazwyczaj drużyny z Małopolski. Do tej pory odnieśliśmy kilka zwycięstw – informuje mój rozmówca.

W zespole Sparty doszło też do ruchów kadrowych w obie strony.

– W trakcie rundy odszedł z zespołu Succes Oriji, a już po zakończeniu rundy treningów nie wznowił Michał Grudzień. Drużyna została wzmocniona. Przyszedł świetny obrońca, słynący z dobrego uderzenia Sebastian Jagła oraz Tomasz Amratys. Liczy również na dopięcie transferu Piotrka Nowaka, co będzie również dużym wzmocnieniem Sparty. Kadrę mamy wyrównaną, mocną, zdolną osiągnąć upragniony cel, jakim jest powrót do 4 ligi świętokrzyskiej – podsumowuje mój rozmówca.

Sparta Kazimierza Wielka rundę wiosenną rozpocznie 16-17 marca meczem z Naprzodem Jędrzejów, liderem tabeli, który nie poniósł jeszcze porażki w obecnym sezonie.