Wojciech Szczęsny na początku października został zawodnikiem FC Barcelony. Bramkarz wciąż nie doczekał się debiutu w nowych barwach. O jego sytuacji wypowiedział się Deco, dyrektor sportowy katalońskiego klubu.
Deco w wywiadzie z „Mundo Deportivo” został zapytany o to, czy Szczęsny powiedział mu, że zamierza grać tylko przez rok.
– Jeszcze nie zagrał. W pierwszej kolejności przyszedł w celu zapewnienia równowagi, konkurencyjności. To osoba, którą szatnia bardzo lubi, pojawił się z pozytywnym duchem, a to jest ważne dla dynamiki szatni. Jesteśmy zadowoleni z tego, co robi. Decyzja o grze zawsze będzie należała do trenera, uważam, że konkurencyjność w składzie jest ważna. Chcemy, żeby Szczęsny i Inaki walczyli o miejsce w składzie, żeby obaj pracowali i szanowali się nawzajem – powiedział Portugalczyk.
Kataloński „Sport” ostatnio donosił, że FC Barcelona latem może poszukać nowego bramkarza. Wśród kandydatów do transferu wymieniano m.in. Diogo Costę z FC Porto.
– Marc (Ter Stegen) ma jeszcze trzy lata kontraktu, jest młody jak na bramkarza, ma 32 lata, i musimy skupić się na tym, żeby wyzdrowiał i wrócił. Dlatego ważne jest, żeby mieć dwóch bramkarzy, którzy dają nam gwarancje, żeby nie spieszyć się z jego powrotem. Teraz nie myślę o żadnych bramkarzach, bo kiedy Marc będzie w formie, nie zakontraktujemy nikogo. Poza tym, gdybym był na miejscu Diogo, nie wiem, czy przyjechałbym do Barcelony, żeby być zmiennikiem – zakończył dyrektor sportowy Barcelony.
- Ekspert krytykuje klub za zbyt dużą liczbę obcokrajowców. Szybko zapomniał czasy, gdy sam był szkoleniowcem
- Mateusz Klich reaguje na doniesienia o swoim powrocie do Ekstraklasy
- Wielkie plany Motoru Lublin
- Mohamed Salah zakończył negocjacje z Liverpoolem
- Szymon Marciniak poprowadzi hit Ligi Mistrzów. Rewanż za Superpuchar Europy