Cezary Kulesza zakończył rozmowy z kandydatami i w środę ogłosi następcę Fernando Santosa. Oficjalnie nic jeszcze nie wiadomo, ale w kuluarach wrze.
Jak informuje Piotr Koźmiński z serwisu WP SportoweFakty jeszcze w niedzielę prezes PZPN miał się dzielić w Białymstoku wątpliwościami wokół dwóch głównych kandydatów. Mówił, że Papszun pracował tylko w Rakowie, a z kolei wybór Probierza skomentowany zostanie w ten sposób, że postawił na swojego kolegę.
– Według niektórych, te wątpliwości miałyby zwiększać szanse Adama Nawałki lub Jana Urbana, ale w tym momencie ten scenariusz wydaje się mało prawdopodobny – pisze Koźmiński.
Dziennikarz ujawnił, że jeden z baronów z PZPN-u miał się wygadać przed znajomymi, że nowym selekcjonerem reprezentacji Polski będzie Michał Probierz, a inna osoba ze środowiska, twierdzi, że obecny opiekun kadry do lat 21 dzwoni już po szkoleniowcach i kompletuje sztab.
– Plusem całej sytuacji jest natomiast to, że sprawa nie będzie się przeciągać w nieskończoność, bo w środowe popołudnie wszystko będzie już jasne. Akurat w tym przypadku przewagą Kuleszy jest to, że każdy z kandydatów jest bardzo chętny do pracy z reprezentacją, a i warunki finansowe nie są żadnym problemem. Tym bardziej że nowy selekcjoner będzie zarabiał mniej niż Fernando Santos – podsumował Piotr Koźmiński.
- Spory na temat zasłużonego reprezentanta Polski. „Jego czas już minął”
- Kosta Runjaić kuszony przez słynny niemiecki klub. Doszło do spotkania
- Łukasz Fabiański odesłany na ławkę w tym sezonie. Jak znosi bycie rezerwowym?
- Wow! 100 tysięcy pluszaków rzuconych na murawę w ramach akcji “Dorzuć Misie” na stadionie w Białymstoku
- Jest oficjalny komunikat Abha FC w sprawie Michniewicza. Polski szkoleniowiec zwolniony