Karol Świderski strzelił dwa gole dla Charlotte FC w wygranym 4:3 meczu MLS z Chicago Fire.
Polak rozpoczął strzelanie już w 8. minucie gry wyprowadzając swój zespół na prowadzenie.
Rywale wyrównali kilkanaście minut później. Zespół Charlotte jednak szybko ruszył do falowych ataków, co przyniosło efekt w 30. minucie. Strzelcem gola był Junior Urso. Tuż przed przerwą znów błysnął Świderski, który zdobył swoją drugą bramkę.
W drugiej połowie gospodarze w 58. minucie podwyższyli na 4:1. Do końca jednak kibice drżeli o wynik, gdyż rywale zdobyli dwie bramki. Ostatecznie jednak zespół Charlotte FC zainkasował trzy punkty.
Zawodnikiem meczu został wybrany Karol Świderski, który po zakończeniu spotkania zasiadł na specjalnie przygotowanym tronie.
- Lech Poznań zatrzymał na dłużej swoją gwiazdęprzez Grzegorz Sawicki
- Probierz o Matty’m Cashu. „To nie jest tak, że go nie lubię”przez Grzegorz Sawicki
- Ze wsparciem samej Ewy Pajor. Polki otworzą pierwsze w historii MŚ w ampfutbolu!przez Grzegorz Sawicki
- Kamil Grabara na celowniku wielkiego klubu. Ale byłby numerprzez Grzegorz Sawicki
- Kolejny wymysł Probierza. Na radarach piłkarz z Young Boys Berno. On ma być zbawcą reprezentacji?przez Grzegorz Sawicki