Klub z ponad 100-letnią tradycją znika z piłkarskiej mapy Polski. Kibice publikują „listę hańby”

Czuwaj Przemyśl, klub z blisko 104-letnią historią zostanie zlikwidowany – tak zadecydowało Stowarzyszenie Czuwaj Wiaro na walnym zebraniu, o czym informuje na Facebooku profil „Czuwaj Przemyśl – okiem kibica”. 

Czuwaj Przemyśl powstał w 1918 roku na Podkarpaciu. Poza piłką nożną funkcjonowały również sekcje koszykówki, hokeja czy piłki ręcznej. Klub z Przemyśla jest uznaną marką w swoim regionie.

Największym sukcesem klubu Czuwaj Przemyśl pozostają występy drużyny piłkarskiej w drugiej lidze w latach 50-tych i pod koniec XX wieku. W 1950 roku zespół zajął siódme miejsce na tym szczeblu rozgrywkowym.

W ostatnich latach Czuwaj występuje na niższych szczeblach piłkarskiej drabinki. W obecnym sezonie zespół po rundzie jesiennej zajmuje – z dorobkiem 10 punktów – ostatnie miejsce w tabeli jarosławskiej klasy okręgowej.

Podczas wiosennej części rozgrywek Czuwaj Przemyśl miał walczyć o utrzymanie w lidze. Wszystko wskazuje jednak na to, że nie zobaczymy już na boiskach piłkarzy tego zasłużonego klubu. Jak poinformował na Facebooku profil „Czuwaj Przemyśl – okiem kibica”, Stowarzyszenie Czuwaj Wiaro, podjęło uchwałę w kierunku likwidacji klubu.

Po pojawieniu się informacji o planowanej likwidacji klubu z tak wielką tradycją, w sieci zawrzało.

– Podobno Czuwaj Przemyśl znika z piłkarskiej mapy kraju. Jeden z najbardziej klimatycznych obiektów na Podkarpaciu, kawał historii, wielu oddanych fanów. Oby szybko udało się odbudować ten klub z mądrymi ludźmi u władzy – napisał na Twitterze Kuba Polkowski, dziennikarz Canal +, jeden z współzałożycieli Foot Trucka.

– Czuwaj Przemyśl został zlikwidowany. Klub założony przez Wilhelma Słabego, harcerza, obrońcę Przemyśla i dowódcę Szarych Szeregów we Lwowie. Ponad 100 letnia historia i zabytkowy budynek, w którym po wojnie dom znalazło wielu lwowiaków. Dziennikarze i fani piłki, pomóżcie! – czytamy na profilu Lwowski Baciar.

– W Przemyślu chcą zlikwidować klub z niemal 104-letnią tradycją Czuwaj Przemyśl, który występuje w lidze okręgowej, ale zdarzało mu się zagrać w 2 lidze. A do tego klub z unikatowym wręcz budynkiem, który niejednokrotnie był wspominany w mediach właśnie ze względu na swoją wyjątkowość. Piszemy, że chcą zlikwidować, bo nie chce nam się wierzyć, że to w ogóle możliwe, ale fakty są takie, że zarząd klubu właśnie taką decyzję podjął! I to podobno nie wszyscy członkowie byli dopuszczeniu do głosowania, a ci, którzy oddali swój głos w większości byli za likwidacją klubu. To nam pachnie jakimiś machlojkami – ciekawe czy jakiemuś „prężnemu” patoprzedsiębiorcy nie marzą się tereny klubowe – pisze SPORTFOLIO.pl.

– Wierzyć się nie chce… Decyzją walnego zebrania Czuwaj Przemyśl przestał istnieć. Klub ze 103 letnią historią, unikatowym budynkiem klubowym – napisał Jarek Kaniewski, który zajmuje się tematyką Niższych Lig.

Czyżby kolejny klub z tak wielką tradycją miał zniknąć z piłkarskiej mapy Polski? Cytując klasyka: To się największym filozofom nie śniło. Na usta cisną się bardziej dosadne słowa.

***

• Probierz rusza na kolejne obserwacje. Selekcjoner zawita do Szwajcarii i Bułgarii
• Były kapitan kadry zabrał głos na temat zakończenia reprezentacyjnej kariery przez Grzegorza Krychowiaka
• Wieczysta odpada z Pucharu Polski! Piast Gliwice pokazał III-ligowcom miejsce w szeregu
• Męska rozmowa Michała Probierza z Grzegorzem Krychowiakiem
• Grzegorz Krychowiak zakończył reprezentacyjną karierę. „Rozegranie 100 meczów z orłem na piersi do końca życia będzie dla mnie największym zaszczytem”