Jagiellonia Białystok przegrała 1:4 z Ajaksem Amsterdam w czwartkowym meczu eliminacji do Ligi Europy. Mistrzowie Polski otrzymali bolesną lekcję futbolu. Postawę Dumy Podlasia w mocnych słowach skrytykował Wojciech Kowalczyk.
Jagiellonia Białystok po meczu na własnym stadionie ma już tylko iluzoryczne szanse na awans do ligowej fazy Ligi Europy. Piłkarze Ajaksu obnażyli wszystkie słabości podopiecznych Adriana Siemieńca. Po zakończeniu spotkania podczas gorącej dyskusji w studiu Weszło Wojciech Kowalczyk nie pozostawił suchej nitki na szkoleniowcu Jagi. Mocno oberwali również piłkarze.
– Coraz bardziej na minus zaskakuje trener Jagiellonii, Adrian Siemieniec. Nie można grać w piłkę nożną jak się chce i bronić swojego ofensywnego stylu gry – powiedział Kowalczyk.
– On ci nic nie przynosi. Cztery z Bodo, cztery z Cracovią, cztery z Ajaksem. Chwileczkę! To jest jakaś czwórka w totolotka? – drwił były reprezentant Polski.
„Kowal” nie uważa za sukces faktu, że Jaga zagra w ligowej fazie Ligi Konferencji.
– Jagiellonia nie zrealizowała planu na europejskie puchary. Raków w poprzednim sezonie grał w fazie grupowej Ligi Europy. I miejsce mistrza Polski jest właśnie w Lidze Europy – ocenił.
– Jak można skakać z radości, że w eliminacjach wygra się jeden dwumecz i dostanie się do Ligi Konferencji? No jak? To jest słaby mistrz Polski! – zakończył Kowalczyk.
- „Galaktyczny Typer Ekstraklasy 4SPORTS”. Zestaw meczów ósmej kolejkiprzez Grzegorz Sawicki
- Jest skład reprezentacji Polski na mecz z Chorwacjąprzez Grzegorz Sawicki
- Probierz szykuje zmiany w składzie. Tak reprezentacja Polski ma zagrać z Chorwacjąprzez Grzegorz Sawicki
- Zwycięzcy i przegrani: Najmądrzejsze i najbardziej ryzykowne letnie transfery w Premier Leagueprzez Gość Gość
- Legendy Premier League łączą siły w nowym studiu Viaplayprzez Gość Gość