Kristoffer Klaesson nie jest już piłkarzem Rakowa. Częstochowski klub rozwiązał z nim kontrakt niespełna dwa miesiące po tym jak został podpisany.
Klaesson został sprowadzony z Leeds bez kwoty odstępnego. Miał zastąpić w bramce sprzedanego do Sportingu Lizbona Vladana Kovacevicia. Jak się okazało nowy nabytek Rakowa miał problem z utrzymaniem prawidłowej wagi.
Został przeniesiony do zespołu rezerw, ale nie zamierzał zmieniać diety. Golkiper uwielbiał stołować się w restauracjach Mc Donalds. W jednej z nich został przyłapany przez kibiców, którzy nie omieszkali poinformować o tym fakcie w mediach społecznościowych. Sprawa stała się głośna, a Marek Papszun zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji. Ostatecznie obie strony doszły do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem będzie rozwiązanie umowy.
– Historia Kristoffera w Rakowie kończy się dużo wcześniej, niż planowaliśmy. Razem ze sztabem szkoleniowym podjęliśmy ryzyko zatrudnienia go na zasadzie transferu bezgotówkowego – powiedział dyrektor sportowy Rakowa, Samuel Cardenas.
– Niestety, dłuższa współpraca nie była możliwa, w związku z czym polubownie rozwiązaliśmy kontrakt bez dalszych kosztów dla naszego klubu – podkreślił.
- „Galaktyczny Typer Ekstraklasy 4SPORTS”. Zestaw meczów ósmej kolejkiprzez Grzegorz Sawicki
- Jest skład reprezentacji Polski na mecz z Chorwacjąprzez Grzegorz Sawicki
- Probierz szykuje zmiany w składzie. Tak reprezentacja Polski ma zagrać z Chorwacjąprzez Grzegorz Sawicki
- Zwycięzcy i przegrani: Najmądrzejsze i najbardziej ryzykowne letnie transfery w Premier Leagueprzez Gość Gość
- Legendy Premier League łączą siły w nowym studiu Viaplayprzez Gość Gość