test

Znicz nie został zgaszony w Polkowicach

W meczu 25. kolejki eWinner 2 Ligi. Górnik Polkowice przegrał u siebie ze Zniczem Pruszków 1:2.

Na sobotnie spotkanie ze Zniczem w składzie Górnika zabrakło pauzującego za żółte kartki Arkadiusza Piecha. Zastąpił go Mariusz Idzik. Podopieczni trenera Tomasza Grzegorczyka zmienili również ustawienie, zagrali czwórką z tyłu.

Pierwsze minuty należały do miejscowych. Polkowiczanie grali składnie a w 20 min. po strzale Mateusza Magdziaka, gości od starty gola uratował słupek. Wystarczyła jednak chwila nieuwagi w obronie. Damian Makuch sfaulował gracza Znicza we własnym polu karnym i arbiter wskazał na wapno. Na wysokości zadania stanął jednak golkiper miejscowych – Marcin Furtka, broniąc strzał Macieja Firleja. Była to już druga obroniona jedenastka „Furtiego” w tej rundzie. Niestety końcówka tej części należała do gości, którzy zdobyli 2 gole. Do bramki Górnika kolejno trafiali: Dawid Barnowski i Krzysztof Wingralek. Do przerwy było 2:0 dla Znicza.

W przerwie trener Tomasz Grzegorczyk dokonał 3-ch zmian. Na boisko weszli: Szymon Kiebzak, Filip Baranowski oraz Mateusz Piątkowski. Zmiany przyniosły oczekiwany efekt już w pierwszych minutach po przerwie. W 47 min. futbolówkę do własnej bramki posłał Dmytro Juchymowycz i zrobiło się 1:2. W końcówce piękny strzał Karola Fryzowicza, zmierzający w okienko wybronił Miłosz Mleczko. Zielono-Czarni starali się doprowadzić do wyrównania, niestety więcej bramek nie padło i mecz zakończył się wygraną gości 2:1.

Górnik Polkowice – Znicz Pruszków 1:2 (0:2)
Bramki: Dmytro Juchymowycz 47 (s) – Dawid Barnowski 41, Krzysztof Wingralek 44

Górnik: 1. Marcin Furtak – 25. Karol Fryzowicz, 14. Dawid Burka, 4. Jarosław Ratajczak (68, 33. Michał Czarny), 3. Mateusz Magdziak – 77. Jan Ciućka (75, 13. Sebastian Łysakowski), 35. Damian Makuch, 22. Klaudiusz Krasa, 30. Kamil Wacławczyk (46, 29. Filip Baranowski), 6. Rafał Karmelita (46, 7. Szymon Kiebzak) – 27. Mariusz Idzik (46, 37. Mateusz Piątkowski).

Znicz: 23. Miłosz Mleczko – 17. Dawid Barnowski, 21. Łukasz Bogusławski, 5. Krzysztof Wingralek, 3. Dmytro Juchymowycz, 11. Paweł Moskwik – 18. Shuma Nagamatsu (67, 13. Mateusz Cegiełka), 20. Jurij Tkaczuk (77, 30. Wiktor Nowak), 6. Krystian Pomorski – 7. Jakub Wójcicki, 9. Maciej Firlej (89, 19. Patryk Czarnowski).

żółte kartki: Krasa – Nagamatsu, Wójcicki, Juchymowycz.

sędziował: Mateusz Piszczelok (Katowice).

W 31. minucie Maciej Firlej (Znicz) nie wykorzystał rzutu karnego (Marcin Furtak obronił).

Relacja i zdjęcia: Jan Polkowski, rzecznik prasowy Górnika Polkowice

Polski klub walczy o przetrwanie. „Mamy ogromną nadzieję, że choćby spod ziemi wytrzaśniemy brakujące 800 tys. złotych”

Drugoligowa Pogoń Siedlce boryka się z problemami już od kilku miesięcy, gdy w lutym biznesmen Sławomir Kiełbus wstrzymał finansowanie klubu. TVP Sport poinformował, że przedsiębiorca podpisał z klubem dokument, w którym zadeklarował wsparcie kwotą 1,1 mln zł. I tyle wpłacił, ale w tym roku miał dołożyć kolejny milion.

– Zostałem oszukany przez prezydenta Andrzeja Sitnika, który powiedział, że klub jest czysty, że nie ma zadłużenia. Okazało się, że klub miał około milion złotych zadłużenia. ZUS, nieopłacone kontrakty trenera i jednego z piłkarzy – powiedział Kiełbus w wywiadzie dla SportSiedlce.pl.

Aktualnie Pogoń potrzebuje 800 tysięcy złotych, aby mogła utrzymać się na powierzchni. Na pomoc ruszyli kibice, którzy uruchomili zrzutkę. W akcję włączył się również Artur Boruc, wychowanek siedleckiego klubu.

– Wiele udało się w ciągu kilku minionych tygodni. 37 lokalnych przedsiębiorców zadeklarowało udzielenia klubowi wsparcia finansowego w wysokości 540 tys. zł rocznie. Tyle że swoją inicjatywę są gotowi uruchomić w momencie pojawienia się drugiego partnera biznesowego – w postaci zewnętrznego inwestora. Spontaniczna akcja rodziców – piknik przez nich zorganizowany, w którym udział wzięli nasi piłkarze, przyniósł przeszło 13 tys. zł. Klub uruchomił zrzutkę na jednym z portali, pod hasłem #RatujęPogoń. Co ciekawe jako pierwszy o jej powstaniu poinformował Artur Boruc, wychowanek Pogoni Siedlce. Świetny człowiek i sportowiec – powiedział Marcin Burkhardt, prezes klubu.

 – Akcja zaczęła naprawdę dynamicznie się rozwijać. Upublicznił ją również Kacper Skibicki. Obecny legionista grał przed laty w Pogoni. W zrzutkę zaangażował się Maciej Rosołek, wychowanek siedleckiej drużyny, dziś piłkarz Arki Gdynia. Przed laty w Pogoni trenował, stawiając pierwsze, piłkarskie kroki aktor Marcin Mroczek. Urodził się w Siedlcach i także przyłączył się do misji ratowania klubu z rodzinnego miasta. Na Instagramie Marcin zachęca do wsparcia, a własne zaangażowanie motywuje wyciągnięciem ręki do najmłodszych, którzy w Siedlcach rozwijają swoje piłkarskie pasje. Mamy ogromną nadzieję, że do końca roku, choćby spod ziemi wytrzaśniemy brakujące 800 tys. zł – dodał.

– Być może zachęci kogoś nasze zaangażowanie w plan naprawczy i jego realizację. Jesteśmy dobrym miejscem dla chętnego mającego chęć zaangażowania w piłkę na poziomie centralnym. Pogoń to klub z dużym potencjałem, pięknymi miejskimi obiektami i akademią. Byłoby fatalnie, gdyby miała zniknąć z mapy – zakończył Burkhardt.

Źródło: Onet

Kibice wyzywali prezes Motoru Lublin, ta odpowiedziała… środkowym palcem

Motor Lublin w ostatniej kolejce eWinner 2. ligi pokonał 4:1 Wisłę Puławy. Mimo wygranej, kibice gospodarzy wyzywali prezes klubu Martę Daniewską, która nie pozostała dłużna i pokazała im środkowy palec. Dzień po meczu przeprosiła za swoje zachowanie.

Po ostatnim gwizdku sędziego zawodnicy Motoru Lublin podziękować kibicom za doping. W zamian usłyszeli wiele wyzwisk. Oberwało się również prezes Daniewskiej, która odpowiedziała obraźliwym gestem.

„Chciałabym wyjaśnić incydenty, do których doszło po zakończeniu spotkania rozgrywanego na Arenie Lublin w dniu 13.11.2021 roku. Po końcowym gwizdku grupa osób skierowała w moją stronę niezwykle agresywne oraz wulgarne okrzyki. Zostałam obrażona jako kobieta, a w emocjach pojawił się gest, który nie powinien mieć miejsca. To była niepotrzebna reakcja skierowana wyłącznie w kierunku prowokatorów atakujących werbalnie zarówno mnie, jak i sztab szkoleniowy oraz zawodników. Pragnę przeprosić wszystkie osoby, które mogły poczuć się urażone tym zdarzeniem. Zwłaszcza Kibiców, którzy wspierali drużynę z trybun” – napisała prezes w oświadczeniu, które pojawiło się na klubowej stronie Motoru.

„Mecze piłkarskie i rywalizacje boiskowe generują dużo emocji, lecz nie mogą one być wytłumaczeniem dla agresywnych zachowań. Z mojej strony nie może być zgody na to, by bezkarnie szkalować ludzi pracujących dla Motoru Lublin” – zapewniła. Wkrótce ma zostać również zorganizowane spotkanie władz klubu i drużyny z kibicami, mające na celu wyjaśnienie konfliktu.

„W nadchodzącym tygodniu, wraz z przedstawicielami sztabu szkoleniowego oraz drużyny spotkam się z Kibicami, by omówić sobotnie wydarzenia. Mam tu na myśli również zachowanie zespołu po końcowym gwizdku. Zdajemy sobie sprawę, że w ostatnim czasie z powodu niekorzystnych wyników pierwszego zespołu atmosfera wokół Klubu była bardzo napięta. Mamy nadzieję, że derbowa wygrana nad Wisłą Puławy pozwoli na dobre wyjść drużynie z kryzysu i rozpocząć marsz w górę tabeli. Wierzymy, że na koniec obecnego sezonu wspólnie będziemy mogli cieszyć się z sukcesu sportowego” – zakończyła Daniewska.

Wisła Puławy pozyskała zawodnika z Motoru Lublin

29-letni Ariel Wawszczyk dołącza do Wisły. Defensor przenosi się z Motoru Lublin, gdzie występował od początku ubiegłego sezonu notując 35 ligowych występów i zdobywając dwa gole.

Pochodzący ze Stargardu zawodnik ma na swoim koncie 170 meczów w rozgrywkach I i II ligi. Jest dobrze znany trenerowi Pawlakowi, z którym współpracował w Olimpii Grudziądz w sezonie 2018/2019 wywalczając awans do I ligi. Występował wówczas głównie na lewej stronie bloku defensywnego.

Wawszczyk związał się z klubem umową do końca bieżącego sezonu z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.

Źródło i foto: Biuro prasowe Wisły Puławy

Oświadczenie Stali Rzeszów w związku z wydarzeniami po meczu z Sokołem Ostróda. „Zawodnik i trener dostali po mordzie”

Po meczu eWinner 2 Ligi w Rzeszowie, w którym Stal pokonała Sokół Ostróda 3:1, do szatni gospodarzy wtargnęli miejscowi kibole. Doszło do przepychanek, w ruch poszły pięści. Władze rzeszowskiego klubu wydały oficjalny komunikat w związku z tymi wydarzeniami.

Czytaj dalej „Oświadczenie Stali Rzeszów w związku z wydarzeniami po meczu z Sokołem Ostróda. „Zawodnik i trener dostali po mordzie””

Górnik Polkowice z kompletem punktów. Lider 2 Ligi powiększa przewagę (WIDEO)

Piłkarze Górnika Polkowice w zaległym meczu eWinner 2 Ligi pokonali u siebie Olimpię Grudziądz 3:0. Po wygranej zielono-czarni umocnili na pozycji lidera, wyprzedzając drugi w tabeli GKS Katowice o 5 punktów. Poniżej relacja przygotowana i przesłana przez Jana Wierzbickiego, rzecznika prasowego Górnika Polkowice.

Czytaj dalej „Górnik Polkowice z kompletem punktów. Lider 2 Ligi powiększa przewagę (WIDEO)”