fbpx

Liga Europy: Zieliński znowu strzeli Barcelonie? Borussia w tarapatach przed rewanżem z Rangersami

Czas na rewanże w barażach o 1/8 finału Ligi Europy. Jedną nogą w tej fazie są już m.in. Sevilla FC, Sheriff Tyraspol i Rangers FC. Szkoci 4:2 na wyjeździe pokonali Borussię Dortmund. Ale Borussia w lidze wygrała 6:0, a do jej składu może wrócić superstrzelec Erling Haaland. A najwięcej emocji wywołuje mecz włoskiego Napoli z FC Barceloną. Po remisie w pierwszym spotkaniu i golu Piotra Zielińskiego, u siebie Włosi będą faworytem. Wszystkie rewanżowe spotkania barażowe o 1/8 Ligi Europy można oglądać w czwartek na żywo na Viaplay.pl.

Czytaj dalej „Liga Europy: Zieliński znowu strzeli Barcelonie? Borussia w tarapatach przed rewanżem z Rangersami”

Liga Europy: Hit Barcelona – Napoli z Piotrem Zielińskim w barażach o 1/8 finału

FC Barcelona – SSC Napoli to najbardziej elektryzujące starcie czwartkowych baraży o 1/8 finału Ligi Europy UEFA. O awans do 1/8 w dwumeczu czołowych drużyn lig hiszpańskiej i włoskiej, w barwach Napoli walczy też reprezentant Polski Piotr Zieliński. Mecz w czwartek o 18.45 można oglądać na żywo z polskim komentarzem na Viaplay.pl Nie mniej emocji szykuje się w innych parach LE. FC Porto – Lazio Rzym czy Borussia Dortmund – Rangers FC to jedne z najbardziej apetycznych piłkarskich dań w menu powracającej po zimowej przerwie Ligi Europy UEFA. Wszystkie starcia tej fazy transmituje w Polsce platforma streamingowa Viaplay.

Czytaj dalej „Liga Europy: Hit Barcelona – Napoli z Piotrem Zielińskim w barażach o 1/8 finału”

Czesław Michniewicz po porażce Legii z Napoli. „Gdy opadną emocje dostrzeżemy pewne pozytywy”

Legia Warszawa przegrała 0:3 z SSC Napoli w wyjazdowym meczu fazy grupowej Ligi Europy UEFA. Gole dla gospodarzy strzelili Lorenzo Insigne, Victor Osimhen i Matteo Politano.​

Po meczu szkoleniowiec Legii Czesław Michniewicz odpowiadał na pytania dziennikarzy.

Trener Czesław Michniewicz:

– Z mojej perspektywy ten mecz do prawie 80 minuty wyglądał w taki sposób, że byliśmy w grze. Nie stworzyliśmy wielu okazji, Napoli miało ich więcej, ale nie mogli ich wykorzystać. W najlepszym momencie, gdy pojawiły się te okazje, straciliśmy gole. Pierwsza sytuacja po kontrataku, druga, gdy mogliśmy wyrównać. Trzeci gol to bardzo ładny strzał zawodnika Napoli. Straciliśmy szansę na dobry wynik. Chciałbym podziękować drużynie za walkę i zostawienie zdrowia na boisku. Zmiany często odmieniają losy meczu i tak było w tym przypadku po stronie Napoli. Dokonywaliśmy zmian, oni też dokonali, ale ich zmiany były bardziej skuteczne. Do Warszawy wracamy smutni, ale myślę, że gdy opadną emocje dostrzeżemy pewne pozytywy. Graliśmy z liderem Serie A, a przez długi czas potrafiliśmy się im przeciwstawić.

– Wryły mi się w pamięć momenty, w których straciliśmy gole. Kiedy tracisz bramkę, w momencie gdy możesz ją zdobyć, to czujesz olbrzymi niedosyt i ból. Wiedzieliśmy, że w przypadku straty gola będzie nam trudno odwrócić wynik, ale mieliśmy jeszcze swoją szansę, by wyrównać. Wiedzieliśmy, że okazji wiele nie będzie, dwóch najważniejszych nie wykorzystaliśmy. Siedzi to też w głowach zawodników. Nie ma zbyt wielu obrońców w Europie, którzy mogliby dogonić Victora Osimhena w sytuacji, gdy zdobył drugą bramkę.

– W stosunku do tego, co chcieliśmy grać, to byli najlepsi wykonawcy planu. Chcieliśmy uniknąć pojedynków środkowych obrońców z naszymi napastnikami. Szukaliśmy innego rozwiązania i uważam, że pomysł z fałszywym napastnikiem, Ernestem Mucim, był okej. Wiedzieliśmy, że nie będziemy często gościć w polu karnym rywala, natomiast wiedzieliśmy też, że będziemy się tam znajdować i błyskawicznie wykorzystać szansę. Chcieliśmy, by na boisku było jak najwięcej technicznych zawodników, by wykorzystywać momenty po przejęciu piłki. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że musimy odważniej utrzymywać się przy piłce.

SSC Napoli – Legia Warszawa 3:0 (0:0)

Bramki: Insigne (76’), Osimhen (80’), Politano (90’ +5’)

SSC Napoli: Meret – Di Lorenzo, Manolas (Politano 72’), Koulibaly, Juan Jesus – Zambo Anguissa (Ruiz 57’), Demme, Elmas – Lozano (Osimhen 57’), Mertens (Petagna 72’), Insigne (Rrahmani (81’)

Rezerwowi: Idasiak, Ospina, Ruiz, Osimhen, Rrahmani, Politano, Petagna, Znoli, Lobotka

Legia Warszawa: Miszta – Jędrzejczyk, Wieteska, Nawrocki – Johansson, Josue, Martins (Kharatin 77’), Luquinhas (Kastrati 72’), Mladenović – Lopes (Slisz 59’) – Muci (Emreli 72’)
Rezerwowi: Tobiasz, Ribeiro, Kastrati, Emreli, Kharatin, Celhaka, Skibicki, Rose, Kostorz, Slisz

Foto: Mateusz Kostrzewa / Legia.com

Źródło: Biuro Prasowe Legii Warszawa

Włoskie media: Michał Karbownik bardzo blisko Serie A

Michał Karbownik jest blisko zmiany barw klubowych. Utalentowany 19-latek miałby przenieść się z Legii Warszawa do Napoli – informuje włoski dziennikarz Umberto Chiariello.

Twierdzi on, że Karbownik jest o krok od dołączenia do Napoli. Włosi najpierw zaproponowali za zawodnika 4 mln euro, kolejna propozycja ma wynosić już 8 milionów.

Cristiano Giuntoli, dyrektor sportowy Napoli zakochał się w reprezentancie Polski do lat 19 – oznajmił Chiariello na antenie „Radio Punto Nuovo”.

Początkowo włodarze Napoli zaoferowali cztery miliony euro. Obecnie mówi się o siedmiu. Napoli jest bardzo blisko domknięcia umowy – dodał.

W ciągu ostatnich miesięcy informowano o zainteresowaniu Karbownikiem ze strony takich klubów jak FC Barcelona, Real Madryt, Tottenham, Manchester City, PSV Eindhoven, czy Real Betis.

W obecnym sezonie Michał Karbownik wystąpił 25 razy w barwach warszawskiej Legii i zanotował 6 asyst. Zawodnik przedłużył kontrakt z klubem do końca czerwca 2024 roku.

Źródło: Calcionapoli24.it