W niedzielę Paris-Saint Germain pokonało Olympique Marsylią w derbach Francji aż 4:0. Dziennikarze RMC Sport przekazali, że spotkanie było zagrożone, gdyż otrzymano groźbę podłożenia bomby podczas meczu.
Przed spotkaniem na policję zadzwonił człowiek grożący podłożeniem bomby na Parc des Princes. Organom ścigania udało się ująć niedoszłego zamachowca po dwugodzinnej akcji.
Do zatrzymania doszło, kiedy niedoszły zamachowiec zaatakował jednego z turystów w kafejce. Podawał się za agenta francuskiego wywiadu, dlatego policja zdecydowała się na umieszczenie go w zakładzie psychiatrycznym.
Na szczęście wspomniane wydarzenie nie wpłynęło na przebieg spotkania. Podopieczni Luisa Enrique wygrali 4:0 i awansowali na trzecie miejsce w tabeli Ligue 1.
- Ekspert krytykuje klub za zbyt dużą liczbę obcokrajowców. Szybko zapomniał czasy, gdy sam był szkoleniowcem
- Mateusz Klich reaguje na doniesienia o swoim powrocie do Ekstraklasy
- Wielkie plany Motoru Lublin
- Mohamed Salah zakończył negocjacje z Liverpoolem
- Szymon Marciniak poprowadzi hit Ligi Mistrzów. Rewanż za Superpuchar Europy