Warta Wawrów i Feniks Ściechów grają w gorzowskiej Klasie A gr. I. Dla Warty jest to drugi sezon, a dla Feniksa szósty na tym poziomie rozgrywek. Niestety obu zespołom nie szło najlepiej w poprzednich latach, a w tym roku idzie bardzo źle.
Te dwie czerwone latarnie grupy (po jednym zdobytym punkcie) zmierzyły się w Wawrowie w ramach 11. kolejki.
Ciekawe jest to, że oba zespoły zdobyły po tym jednym punkcie z tym samym przeciwnikiem, czyli zajmującym po 8 meczach 10 (trzecią od końca) Orłem Trzcinna. Feniks u siebie 3:3 (1:1) i Warta u siebie 1:1 (1:0).
Mecz outsiderów zakończył się rzadko spotykanym na piłkarskich boiskach remisem 7:7.
Po tym meczu Feniks zajmuje 11, przedostatnią pozycję z bilansem 10 meczów, 2 pkt. (0-2-8), br. 17-64. Warta natomiast okupuje ostatnie miejsce z bilansem 10 meczów, 2 pkt. (0-2-8), br. 18-38.
Warta Wawrów – Feniks Ściechów 7:7 (5:3)
Bramki: Warta- 11, 22, 29, 30, 35, 64, 69. Feniks- 17, 24, 42, 46, 52, 59, 90.
Przebieg meczu był dość ciekawy: 1:0, 1:1, 2:1, 2:2, 3:2, 4:2, 5:2, 5:3, 5:4, 5:5, 5:6, 6:6, 7:6 7:7.
Składy:
Warta: Krzyżanowski (br), Dworak, Głąb, Cyganiak (55 Pańczyk), Bojko, Reszka, Marculewicz, Poradziński (55 Tomkiewicz), Caban, Grochulski, Garnicki (55 Lewandowski).
Feniks: Szwarc, Majchrzak, Marciniak, B.Lemański, Czwarno, M. Lemański, Majcher, Florczuk, Chabowski, Shevchuk
- Niecodzienny rezultat w meczu III ligi. Lider wygrał aż 15:0
- VAR zniknie z Premier League? Głosowanie klubów w czerwcu
- Raport IMM: Najbardziej medialne kluby PKO BP Ekstraklasy
- „Powrót Magic Mana. Jakub Moder” – pierwszy tak wyczerpujący wywiad z zawodnikiem Brighton po powrocie na boisko
- Pokaz mocy Wisły Kraków i zwycięstwo w szlagierze podczas II Turnieju PZU Amp Futbol Ekstraklasy
Fot. Here and now, unfortunately, ends my journey on Pixabay z Pixabay