Zbigniew Boniek w rozmowie z serwisem Interia.pl, zapowiedział, że w czasie pandemii koronawirusa będzie wnioskował o lokalnych sędziów na meczach Ekstraklasy.
Prezes PZPN stwierdził, że sędziowie podczas pandemii koronawirusa powinni uniknąć podróży i dlatego będzie wnioskował o lokalnych arbitrów po wznowieniu rozgrywek.
– Mamy czasy pandemii, dlatego trzeba unikać podróży, o ile nie jest to konieczne. Dlatego nie wykluczam, że po restarcie mecz z udziałem drużyny z Krakowa poprowadzi sędzia z tego miasta. To samo będzie dotyczyło drużyn z Warszawy, Gdańska czy innych miast – przyznał w rozmowie z Interią Zbigniew Boniek.
– Chodzi nam przecież o to, aby sędzia wykonywał swoją pracę prawidłowo, bez zaglądania na jego adres – dodał.
– Żaden z nich nie pomyli się na korzyść którejś z drużyn dlatego, że akurat mieszka w tym samym mieście, a jeśli już się błąd zdarzy, to z ludzkiej ułomności, a nie zamiaru. Nasi sędziowie są profesjonalistami, żaden nie zaryzykuje swej kariery dla zrobienia celowej pomyłki. Podejrzenia o taką możliwość są w ogóle nie na miejscu. Skończmy z obłudą – kończy Zbigniew Boniek.
Źródło: Interia.pl