Rada Nadzorcza przyjęła najwyższy w historii budżet Ekstraklasy. Łącznie do podziału w sezonie 2021/22 jest 230 mln zł, jednak zarząd Ekstraklasy pracuje nad tym, by kwota ta była jeszcze wyższa. Rada dostosowała także do 18-zespołowej ligi model podziału środków pomiędzy kluby.
Środki zostaną rozdzielone pomiędzy kluby według następujących zasad:
– 44% – kwota stała rozdzielona równo pomiędzy wszystkie kluby (z czego 18 mln zł zostanie przekazane na szkolenie młodzieży, po jednym milionie na klub)
– 20% – za miejsce w rankingu historycznym
– 18,5% – za zajęte miejsce w tabeli na koniec sezonu
– 14% – dla czterech drużyn występujących w rozgrywkach UEFA
– 2,5% – Pro Junior System
– 1% – dodatkowe środki dla spadkowiczów
Ponadto ligowa spółka przekazuje klubom dodatkowo ok. 2,4 mln zł w formie barterów oraz wypłaca 8,4 mln zł na rzecz PZPN-u.
– Powiększenie ligi do 18 zespołów w oczywisty sposób wpływa na podział środków pomiędzy kluby Ekstraklasy. Podejmując tę decyzję na początku 2020 roku, kluby miały świadomość, że każdy z nich otrzyma mniejsze środki. W ostatnich latach osiągaliśmy jednak – i to pomimo pandemii – lepsze od zakładanych wyniki finansowe. Dzięki podpisanym przez nas umowom – zarówno z oficjalnymi nadawcami, jak i z pozostałymi partnerami – wynagrodzenia dla klubów zaplanowane na najbliższy sezon wyniosą 230 mln zł. Stąd też powiększenie ligi nie musi oznaczać zmniejszenia wypłat dla klubów. Będziemy starali się je jeszcze zwiększyć w tym sezonie m.in. dzięki dodatkowym wpływom marketingowym – podkreśla prezes Ekstraklasy S.A. Marcin Animucki.
Źródło: Ekstraklasa S.A.
***
Czytaj też:
- Jacek Magiera przed meczem z ŁKS-em. „To jest już finisz i wszystko zależy od nas”
- Jesus Imaz przed meczem ze Stalą Mielec. „Matematyka jest prosta, trzy wygrane dadzą nam tytuł”
- Adrian Siemieniec przed meczem ze Stalą Mielec. „Wykluczyłbym podejście, że spotkamy się z drużyną, która o nic nie gra”
- Fusbalowo Majōwka na Bukowyj. Wyjątkowa zapowiedź weekendowych meczów GKS-u Katowice
- Cudowne zachowanie fana Pogoni Szczecin. Zdjęcie chwyta za serce