Wilde-Donald Guerrier jest zgłoszony do rozgrywek IV ligi, jednak jego gra dla Wieczystej stoi obecnie pod wielkim znakiem zapytania.
W sobotę 12 marca Wieczysta zagrała pierwszy ligowy mecz w tym roku. Wilde-Donalda Guerriera zabrakło jednak w kadrze na spotkanie z Clepardią. Wystawiając zawodnika do gry, klub ryzykowałby walkowerem, gdyż Haitańczyk został zdyskwalifikowany przez Polski Związek Piłki Nożnej. Dlaczego?
Okazuje się, że decyzja Komisji Dyscyplinarnej PZPN jest konsekwencją wydarzeń z roku 2016, kiedy Guerrier odchodził z Wisły Kraków do tureckiego Alanyasporu. Piłkarz przy tym transferze miał nie zrealizować warunków umowy ze swoim ówczesnym menedżerem Danielem Weberem. Tak ustalił wówczas Piłkarski Sąd Polubowny.
Guerrier twierdził, że transfer nad Bosfor zawdzięczał tureckiemu agentowi i sobie samemu, jednak sąd PZPN nie przyznał mu racji. W orzeczeniu ogłoszono, że piłkarz nie dokonał rozliczeń ze swoim polskim managerem.
Haitańczyk po ponad pięciu latach wrócił do Polski i został w trybie natychmiastowym zdyskwalifikowany do lutego 2023.
Jak informuje „Gazeta Krakowska” Wieczysta planuje uruchomienie procedury odwoławczej, aby reprezentant Haiti został dopuszczony do gry w 4 lidze.
Wilde-Donald Guerrier w ubiegłym tygodniu otrzymał powołanie do reprezentacji Haiti, na mecz z Gwatemalą, który odbędzie się 27 marca.
Źródło: własne, Gazeta Krakowska
