Wisła Kraków pokonała Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:0. W końcówce spotkania na murawie zameldował się Jakub Błaszczykowski, który wrócił do gry po bardzo długiej przerwie spowodowanej kontuzją.
W sobotę dubletem popisał się Angel Rodado, a jedną bramkę zdobył Dawid Szot. W 83. minucie miało miejsce niezwykle istotne wydarzenie – na murawie pojawił się Jakub Błaszczykowski, który wrócił do gry po 637 dniach przerwy spowodowanej poważną kontuzją kolana.
W pomeczowej rozmowie, przeprowadzonej przez Marcina Feddka ze stacji Polsat Sport, Błaszczykowski wypowiedział się nie tylko na temat spotkania, ale także zbliżającego się końca kariery.
– Nie chciałbym przekładać swoich celów ponad drużynę. Najważniejsze jest to, że zdobyliśmy trzy punkty. To cieszy w pierwszej kolejności. Na drugim miejscu jest moja satysfakcja, że po raz kolejny sobie udowodniłem, że można – powiedział były piłkarz BVB.
– Dziękuje kibicom. Od kiedy wróciłem do Polski, na każdym stadionie czułem, że kibice czują do mnie sympatię. To coś pięknego, to pokazuje, że sport łączy. Ludzie potrafią docenić pewne wartości, i to, że ktoś przez tyle lat reprezentuje kraj. Mogę im tylko za to podziękować – podkreślił.
– Radość z piłki zostanie do końca życia. Jednak pewnych rzeczy nie jestem w stanie oszukać. Te dwa lata mi pokazały, że mój charakter nigdy nie pozwoli mi się poddać, ale powoli zbliża się ten moment, żeby powiedzieć pas – zakończył Kuba Błaszczykowski.
- Jacek Magiera przed meczem z ŁKS-em. „To jest już finisz i wszystko zależy od nas”przez Grzegorz Sawicki
- Jesus Imaz przed meczem ze Stalą Mielec. „Matematyka jest prosta, trzy wygrane dadzą nam tytuł”przez Grzegorz Sawicki
- Adrian Siemieniec przed meczem ze Stalą Mielec. „Wykluczyłbym podejście, że spotkamy się z drużyną, która o nic nie gra”przez Grzegorz Sawicki
- Fusbalowo Majōwka na Bukowyj. Wyjątkowa zapowiedź weekendowych meczów GKS-u Katowiceprzez Grzegorz Sawicki
- Cudowne zachowanie fana Pogoni Szczecin. Zdjęcie chwyta za serceprzez Grzegorz Sawicki