Borykający się z ogromnymi problemami ŁKS Probudex Łagów jeszcze oficjalnie nie wycofał się z rozgrywek. Prezes klubu ogłosił niedawno, że lider czwartej grupy III ligi nie przystąpi do wiosennych zmagań. Piłkarze powoli zaczynają opuszczać tonący (zatopiony) okręt.
O problemach klubu z Łagowa pisałem TUTAJ. Marek Brudek, prezes lidera czwartej grupy III ligi ogłosił, że zespół nie przystąpi do drugiej części sezonu. Oficjalnego potwierdzenia jeszcze się nie doczekaliśmy, ale zawodnicy ŁKS-u szukają sobie nowych pracodawców. Dwóch z nich już zmieniło barwy.
Adam Imiela trafił do Stali Stalowa Wola. Natomiast Michał Mydlarz, którym był zainteresowany między innymi Star Starachowice, skorzystał z oferty Avii Świdnik.
Drużyna ŁKS Probudex Łagów nie trenuje. Prezes Marek Brudek na razie nie wycofał zespołu z rozgrywek. Cały czas walczy o uratowanie klubu i znalezienie sponsora strategicznego, ale szanse na to są, trzeba przyznać, raczej bliskie zeru.
– Będę robił wszystko, żeby uregulować zaległości, które są wobec piłkarzy. Dla mnie zawodnicy i trenerzy zawsze byli najważniejsi. I nie chcę, żeby któryś z nich idąc do innego klubu mówił, że ŁKS Probudex Łagów zalega mu pieniądze, nawet pięć złotych. Zawsze tego pilnowałem i to się nie zmieni – mówił prezes klubu, cytowany przez Echo Dnia.
- Polacy grają o awans do wielkiego finału! Wszystkie rewanżowe mecze półfinałowe Ligi Europy i Ligi Konferencji tylko w Viaplay
- Euro 2024. Ranking selekcjonerów. Michał Probierz na trzecim miejscu….od końca
- Mistrz kontra wicemistrz i walka o powołanie. Wysoka stawka w PZU Amp Futbol Ekstraklasie
- Legia Warszawa zdecydowała ws. przyszłości Josue
- Retoryczne pytanie eksperta. Czy nasza liga jest wyrównana, czy może po prostu słaba?