Mateusz Borek obawia się o miejsce w składzie Kamila Grosickiego po awansie West Bromwich Albion do Premier League.
Kamil Grosicki podczas niedawno zakończonego sezonu Championship wystąpił w 14 meczach w barwach WBA. W większości tych spotkaniach reprezentant Polski pojawiał się jako zmiennik. Mateusz Borek w programie „Misja Futbol” wyraził swoje wątpliwości co do przyszłości „Grosika” w zespole prowadzonym przez Slavena Bilicia.
– Sytuacja dla Kamila jest niełatwa. Z jednej strony jest euforia, że wchodzi na nowy kontrakt, który w Premier League będzie zupełnie inny niż w Championship. Ale pamiętajmy, że umowa, którą Kamil podpisał, była na osiemnaście miesięcy. To będzie bardzo ważne, żeby porozumieć się z West Bromem. Nie wyobrażam sobie, by Grosicki miał dobrą pozycję w drużynie, jeśli kontrakt nie zostanie błyskawicznie przedłużony – powiedział Borek.
– Teraz tak naprawdę zobaczymy, jak Grosicki był ważny dla Bilicia. Pamiętamy, co się stało po pandemii. Kamil bardzo pracowicie spędzał ten czas, a w pierwszych meczach nie było go nawet na ławce rezerwowych – dodał dziennikarz.
Grosicki w ubiegłyn sezonie strzelił jednego gole i zaliczył cztery asysty.
Źródło: Misja Futbol
Fot: Twitter