Według informacji podanych przez Tomasza Włodarczyka z portalu Meczyki.pl, Paulo Sousa chce, aby Arkadiusz Milik zagrał w spotkaniu towarzyskim z Islandią. Ma to być ostateczny test zdrowia napastnika. W przypadku, gdy ból kolana będzie zbyt odczuwalny, napastnik nie będzie brany pod uwagę podczas Euro 2020.
Tomasz Włodarczyk poinformował, że Arkadiusz Milik pojawił się na czwartkowych zajęciach. Trenował już z grupą, jednak bez kontaktu z rywalem podczas małej gry. Niestety, napastnik Olympique Marsylia po kilkunastu minutach udał się do hotelu.
– Z naszych informacji wynika, że Milik ma jeszcze kilka dni na zaleczenie urazu. Jego obciążenia będą stopniowo zwiększane. Paulo Sousa chce jednak mieć w miarę szybko pewność, czy snajper będzie do jego dyspozycji podczas meczów fazy grupowej mistrzostw Europy i wyznaczył mu swego rodzaju ultimatum – pisze Włodarczyk.
Arkadiusz Milik ma zagrać w meczy towarzyskim przeciwko Islandii 8 czerwca w Poznaniu. Ma to być ostateczny test zdrowia napastnika. W przypadku, gdy ból wciąż będzie zbyt odczuwalny, Paulo Sousa dokona zmiany w powołaniach. W miejsce Milika na Euro zagra Sebastian Szymański. Takiej roszady można dokonać do momentu rozpoczęcia pierwszego spotkania na mistrzostwach Europy, jeśli piłkarz ma uraz potwierdzony przez komisję medyczną UEFA.
Źródło: Meczyki.pl
