Piłkarskie jaja w Serie A. Zwolniony trener wrócił do klubu po…48 godzinach

Davide Nicola, odwołany w poniedziałek z funkcji trenera Salernitany, będzie dalej prowadzić drużynę – poinformował w środę klub włoskiej Seria A.

49-letni szkoleniowiec został zwolniony dzień po ligowej porażce z Atalantą Bergamo 2:8. Jak się okazało, stracił pracę tylko na dwa dni. Sam zainteresowany potwierdził w mediach społecznościowych, że będzie dalej prowadził zespół. Kontrakt wiąże go z Salernitaną do czerwca 2024 roku.

Trener napisał specjalny komunikat w mediach społecznościowych po powrocie do klubu.

– Powiem prawdę. Wczoraj odebrałem telefon od prezydenta Iervolino, który swoją życzliwą postawą wyjaśnił mi powody swojej decyzji, którą przyjąłem z goryczą. Powinno to oznaczać przerwanie ciągłości po bardzo słabym meczu w Bergamo z Atalantą. Od razu popełniłem mea culpa, biorąc na siebie całą odpowiedzialność za nieudany występ i wynikającą z tego dotkliwą porażkę, bo wierzę w tę drużynę, jak również w ludzi, którzy ją tworzą – napisał Nicola.

– Poprosiłem prezydenta z całych sił o przejrzenie zapisów dotyczących zwolnienia, wiedząc, że dotykam strun ludzkiej duszy, która ma głęboką wrażliwość, aby zrozumieć i pokazać, jak mocno chce zbudować inny rodzaj piłki nożnej. Kocham Salerno i ślepo wierzę w ten projekt oraz ludzkie historie, które robią wielkie rzeczy takie jak nasz prezydent, którego zawsze uznawałem za głównego architekta naszego utrzymania w zeszłym sezonie – zapewnił.

– To on zaszczepił w nas pasję i zaciekłość w osiąganiu rzeczy niemożliwych. To on mocno wierzy, że kiedy wszyscy ludzie ciągną wózek w tym samym kierunku, są zdolni do niezwykłych rzeczy. I widziałem już wiele niezwykłych rzeczy dokonanych przez niego. Od kolosalnego przedsięwzięcia w świecie szkolenia, przez zaskakujące posunięcia na rynku w ciągu kilku miesięcy – przypomniał szkoleniowiec.

– Z takich ludzi nie chce się rezygnować, dlatego dziękuję prezydentowi za telefon, to jest pokaz, że nowy futbol to futbol z pasją i sercem i za to CHCĘ odwdzięczyć się z całych sił. Dziękuje też pionowi sportowemu kierowanemu przez Morgana De Sanctisa, któremu dziękuję za pośrednictwo, bez którego ta operacja nie byłaby możliwa. Teraz czekają nas tygodnie bardzo ciężkiej pracy i nieustannej dyskusji, aby osiągnąć nasze cele – podkreślił.

– Zaczynam razem wszystko od nowa, by opowiedzieć kolejną niezwykłą historię futbolu, przywracając fanom tę samą pasję i to samo poczucie przynależności, które bezwarunkowo nam pokazują. To jest Salerno, to jest Salerno: znacznie więcej niż drużyna piłkarska – zakończył Nicola.

Źródło: Twitter

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.