Sebastian Kowalczyk udzielał wywiadu przed kamerami TVP Sport po meczu Pogoni Szczecin w Gliwicach z Piastem. Piłkarz Portowców musiał najpierw odpierać słowny atak kibica gospodarzy.
Kowalczyk został obrzucony stekiem wyzwisk, ale nie zamierzał przejść obojętnie wobec inwektyw hejtera. Piłkarz Pogoni przyłożył palec do ust, sugerując, aby „kibic” Piasta milczał. Gest nie przyniósł efektu, więc zawodnik wdał się w dyskusję.
– Jaki wynik?! – zapytał Sebastian Kowalczyk. – Jaki wynik? – powtórzył.
– Ale to co się tu burzysz? Co się tu burzysz za kratą? No to chodź! Będziesz się tu burzył… – dodał pomocnik Pogoni.
Kowalczyk skomentował też zwycięski mecz z Piastem.
– Cieszymy się bardzo z tego wyniku. W przerwie mówiliśmy sobie, żeby być cierpliwym, bo czuliśmy, że jesteśmy stroną przeważającą. Piast to groźna drużyna, potrafi wyjść z kontratakiem. W Gliwicach jest ciężki teren, o czym każdy wie w ekstraklasie. Na dodatek boisko nie sprzyjało grze w piłkę, a my mamy taki styl, że lubimy się przy niej utrzymywać.
Przed niedzielnym meczem Lecha Poznań, Pogoń Szczecin ma tylko punkt straty do liderującego „Kolejorza”.
Źródło: TVP Sport
***
