Romelu Lukaku zdradził, że w 10. minucie mecz Belgia-Dania zostanie przerwany. W ten sposób piłkarze obu druzyn chcą wyrazić wsparcie dla Christiana Eriksena.
Belgijski napastnik zapewnił, że zapewnił, że w trakcie meczu obie drużyny wspólnie wyrażą wsparcie dla duńskiego pomocnika.
– W dziesiątej minucie naszego meczu przerwiemy grę. To będzie nasz ukłon w jego stronę – powiedział zawodnik Interu Mediolan, w barwach którego występuje razem z Eriksenem.
– Chcę pójść do szpitala i zobaczyć Christiana. Rozmawiałem o tym z trenerem i oczywiście dostałem na to zgodę. Po meczu skontaktuję się z nim – dodał Lukaku.
Z zawodnikami Belgii i Danii solidaryzują się również kibice. Duńscy fani zapowiedzieli już, że w 10. minucie – z takim numerem w kadrze gra Eriksen – zgotują mu owację na stojąco.
Stadion Parken jest oddalony od szpitala, w którym przebywa piłkarz zaledwie o półtora kilometra. Kibice liczą, że Christian Eriksen usłyszy przeznaczony dla niego aplauz.
– To niedaleko, ulice w czasie meczu będą wyludnione, a w mieście z racji wagi spotkania będzie panowała cisza, więc mamy nadzieję, że Christian stojąc w oknie w koszulce drużyny usłyszy krzyk z gardeł 20 tysięcy wspierających go duńskich kibiców – przyznał Kasper Hjulmand, trener reprezentacji Danii.