W mediach społecznościowych pojawił się materiał wideo z kulis meczu Polska – Mołdawia. Moją uwagę zwróciła płomienna mowa Michała Probierza w przerwie spotkania.
Selekcjoner najpierw pozwolił, aby piłkarze wymienili uwagi między sobą. Następnie sam przejął inicjatywę w szatni.
– Czego my się boimy?! W piłkę grać?! Trzeba się nakręcić! To nie jest jeszcze nic przegranego. Trzeba szybko zdobyć bramkę na 1:1 i dać maksa, ile można – krzyczał selekcjoner.
– Wrócić do grania można, bo jest tych sytuacji dużo. Nie możemy się tylko nadziać na jakiś kontratak, dlatego musimy być odpowiednio zabezpieczeni. Szukajmy możliwości i pewności siebie. Dawać ci, co się rozgrzewają! – dodał Probierz.
– Trzeba to przepchnąć! Pierwsze wejście, dobre podanie, agresywne podejście do przeciwnika. Sytuacje zaraz stworzymy! Trzeba to przepchać, właśnie w trudach dzisiaj – wtrącił Grosicki.
Michał Probierz postanowił raz jeszcze wstrząsnąć szatnią już przed samym powrotem na murawę.
– Jest k*** 50 tys. ludzi na stadionie. Są ludzie, którzy w was wierzą! Trener, który w was wierzy! To wy musicie teraz sami uwierzyć w siebie! Jeszcze raz wam mówię: Nie wierzycie w ogóle w siebie i swoje umiejętności. Potraficie grać w piłkę. Tylko sprzedajcie to na boisku! Spójrzcie na siebie, uwierzcie trochę w siebie! Wejdźcie na to boisko, pokażcie charakter! Jak nie wierzycie, to wam mówię: trener w was wierzy! Wyjdźcie i wygrajcie mecz!
- Polacy grają o awans do wielkiego finału! Wszystkie rewanżowe mecze półfinałowe Ligi Europy i Ligi Konferencji tylko w Viaplay
- Euro 2024. Ranking selekcjonerów. Michał Probierz na trzecim miejscu….od końca
- Mistrz kontra wicemistrz i walka o powołanie. Wysoka stawka w PZU Amp Futbol Ekstraklasie
- Legia Warszawa zdecydowała ws. przyszłości Josue
- Retoryczne pytanie eksperta. Czy nasza liga jest wyrównana, czy może po prostu słaba?