Skutki planowanego przez rząd nowego podatku reklamowowego potężnie odczują nawet … kluby sportowe.
Rządowy projekt tzw. podatku od reklamy może uderzyć nie tylko w koncerny cyfrowe oraz medialne. Podatek mógłby objąć również praktycznie wszystkie kluby piłkarskie z Ekstraklasy i nie tylko. Przykładowo Legia Warszawa zapłaciłaby najwięcej – nawet 7 mln zł.
Jak informuje „Rzeczpospolita” wszystko z powodu powierzchni reklamowych, widocznych na każdym stadionie, gdzie rozgrywane są mecze Ekstraklasy, a nawet niższych lig oraz zawodów innych dyscyplin sportowych. Pod definicję „zewnętrznego nośnika reklamy” mogą podchodzić też np. koszulki piłkarskie z nadrukiem sponsora.
– Nowy podatek mógłby zatem objąć praktycznie wszystkie kluby piłkarskie z Ekstraklasy oraz wiele innych, grających w niższych ligach – powiedział Mateusz Dróżdż, radca prawny i były prezes klubu Zagłębie Lubin w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Źródło: Rzeczpospolita