Marek Łebkowski, prezes MKS Ciechanów od dłuższego czasu krytycznie odnosi się do pomysłu władz Mazowieckiego ZPN o dokończeniu rozgrywek w IV lidze i okręgówce w pomiędzy czterema czołowymi zespołami w tabeli.
10 czerwca rozpoczęły się dodatkowe mecze zarządzone przez Mazowiecki Związek Piłki Nożnej. Cztery najlepsze drużyny z ligi okręgowej walczą w bezpośrednich pojedynkach o awans do klasy wyżej. Jednym z największych oponentów tego pomysłu jest wspomniany prezes MKS Ciechanów Marek Łebkowski. W mocnych słowach krytkuje on taki system dokończenia sezonu.
– Rozegranie tego czegoś, co niektórzy szumnie nazywają final four, biorąc przykład z innych wyższych rozgrywek to jest żart i kpina z pozostałych drużyn. Dlaczego nie gra 5, 6 albo 8 drużyn? Dlaczego nie wszyscy gramy, skoro te 4 drużyny mogą grać? – mówi prezes Łebkowski, cytowany przez portal ciechanow.cozadzien.pl.
– To jest gra nacisków, polityka i zielony stolik. Nie tylko w mojej ocenie to co zrobił zarząd MZPN-u jest zwyczajnie nieuczciwe. Do dziś nie otrzymałem odpowiedzi na moje pismo wysłane pocztą elektroniczną, jak to się stało. Trzeci tydzień czekam na odpowiedź z MZPN-u. Dlaczego? Może nikt tak naprawdę nie wie po co to zrobił – dodaje działacz.
Dodam, że MKS Ciechanów zajął w swojej grupie klasy okręgowej piąte miejsce.
Żródło: własne, ciechanow.cozadzien.pl
