Przegrany sparing Czarnych Jaworze z IV-ligowym MRKS Czechowice

Czarni Jaworze ulegli 1:4 MRKS Czechowice w sobotnim meczu sparingowym. Pomimo porażki, szkoleniowiec Krzysztof Dybczyński uważa, że jego podopieczni korzystnie zaprezentowali się na tle IV-ligowca.

Dzisiejsze spotkanie na pewno było dla nas bardzo korzystną konfrontacją. Zagraliśmy na super przygotowanej płycie boiska – to cieszy! Graliśmy z bardzo solidną drużyną czwartoligową, mającą w swoim składzie sporo zawodników ogranych w wyższych ligach, jak choćby: bramkarz Żerdka, czy środkowi pomocnicy Kubica oraz Szendzielorz, którzy kreowali grę MRKS-u – powiedział szkoleniowiec Czarnych.

Jednak największym pozytywem jest to, że moja drużyna na tle 4-ligowców zaprezentowała się bardzo korzystnie! Może nie powinienem tak mówić po porażce 1:4, natomiast muszę pochwalić chłopaków za grę, szczególnie w pierwszej połowie. Dobrze operowaliśmy piłką, długo się przy niej utrzymywaliśmy, próbowaliśmy budować akcje. Może zabrakło trochę szczęścia.. Swoje sytuacje bramkowe mieli Kuba Pilch oraz Janusz Cyran w ostatnich minutach pierwszej części spotkania. Gola w pierwszej połowie straciliśmy po bardzo dobrym wznowieniu gry przez bramkarza przeciwnika. Niestety – po prostu nie zdążyliśmy zorganizować się… W tej sytuacji pretensje mogę mieć do komunikacji między bramkarzem a stoperami – podkreślił Krzysztof Dybczyński.

W drugiej połowie uważam, że mecz był dalej wyrównany, ale Czechowiczanie byli bardziej skuteczniejsi. Pokazali swoją jakość i dlatego zwyciężyli tak wysoko. Niemniej jednak mecz oceniam bardzo pozytywnie, jestem pełen optymizmu przed zbliżającą się wielkimi krokami ligą, jak i także przed pierwszym meczem mistrzowskim z LKS Łąka – podsumował trener.

Krótkiej wypowiedzi portalowi Galaktyczny Futbol udzielił po meczu również wiceprezes Czarnych Artur Mazur.

Wynik bardzo mylący. Na tle wyżej notowanego rywala zaprezentowaliśmy się bardzo solidnie. Momentami to my przeważaliśmy. Nie będę skupiać się na indywidualnosciach, cały zespół wykonał doskonała robotę. Była to próba generalna przed startem rozgrywek, więc z optymizmem patrzę w przyszłość – powiedział wiceprezes klubu z Jaworza.

MRKS Czechowice – Czarni Jaworze 4:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Wajdzik (28 min.), 2:0 Tomko (68 min.), 3:0 Polakowski (71 min.), 3:1 Cyran (72 min.), 4:1 Szędzielarz (86 min.)

MRKS Czechowice: Żerdka – Gondko, Wrana, Zarychta, Przemyk – Raszka, Kubica, Szędzielarz, Wajdzik, Gurawski – Jonkisz oraz Polakowski, Loranc, Tomko, testowany zawodnik

Czarni Jaworze: Nawrocki- zawodnik testowany, Krawczyk, Żyrek, Labza, Zdolski, Ścibor, Cyran, Lech, Pilch, Mi. Sztykiel oraz Pająk, Ma. Sztykiel, J. Sztykiel, Sosna, Habdas, Greń, Strzelczyk.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.