Rośnie następca Szymona Marciniaka? Najmłodszy polski arbiter ma….14 lat

Wczoraj dowiedziałem się, że w Polsce najmłodszy sędzia piłkarski ma….14 lat. Galaktyczny Futbol został oznaczony na Facebooku przez klub MKS Limonovia w poście, w którym wspomniał o Adrianie Mrozku. Ze zdumieniem przeczytałem, że ten czternastolatek sędziuje już nawet mecze seniorów.

– Trzymamy kciuki za młodego sędziego z naszego Podokręgu. Sędziemu Adrianowi gwizdek w ogóle nie przeszkadza. Małopolski Związek Piłki Nożnej – warto mieć oko na tego arbitra. W tym wieku talent jakich mało – pisze MKS Limanovia.

Szybko postanowiłem zagłębić się w temat i udało mi się skontaktować z człowiekiem, który „wynalazł” Adriana Mrozka. Jest nim Mateusz Wroński-Tusik, doświadczony arbiter piłkarski. To on na swoim facebookowym profilu również przedstawił szerszemu grono postać Adriana.

– Następca Marciniaka!! Przedstawiam Państwu najmłodszego sędziego piłkarskiego w Polsce, którym jest 14-letni Adrian Mrozek z Kolegium Sędziów Limanowa – jako piłkarz (trampkarz) jest wychowankiem LKS „Olimpia” Pisarzowa pod kierunkiem trenera i prezesa klubu z Pisarzowej Kamila Kurzeja – a jako sędzia piłki nożnej jest moim wychowankiem. „Adek” zaczął ze mną sędziować w wieku 13 lat. Sędziuje już mecze ligowe, w tym jeden miał w A-klasie. Jako sędzia główny prowadzi mecze i turnieje Młodzików i młodszych. Sędziuje sparingi młodzieżowych drużyn Limanovii występujących w ligach małopolskich, a także ma już w roli sędziego… sparingi IV-ligowej drużyny MKS Limanovia. Mimo młodego wieku świetnie daje sobie radę z gwizdkiem na boisku i cały czas rozwija się, ma talent w tej trudnej dziedzinie – napisał na Facebooku mentor Adriana.

W rozmowie ze mną pan Mateusz zdradził więcej szczegółów na temat przygody z gwizdkiem 14-letniego arbitra.

– Adrian już od jakiegoś czasu sam sędziuje często mecze organizowane przez Olimpię Pisarzowa. Jestem tam chyba ulubionym sędzia, bo zawsze się cieszą jak mnie widzą. Może dlatego 13-letni wówczas Adrian, gdy skończył wiek młodzika, zapytał mnie, czy mógłby mi pomagać na linii jako asystent. Na początku tego sezonu również poprosił czy nadal może ze mną współpracować – mówi Mateusz Wroński-Tusik.

– Zaproponowałem więc, żebyśmy sędziowali na „dwa gwizdki”. Podarowałem mu koszulkę sędziowską. I potem już poszło – dodaje.

– Przedstawiłem go szefowi naszych limanowskich arbitrów i Adrian zaczął sędziować mecze nie tylko młodszych roczników w swoim klubie. Teraz wspólnie prowadzimy sparingi i gry wewnętrzne drużyn Limanovii, zarówno młodzieżowych, jak i seniorów – podkreśla wychowawca najmłodszego sędziego w Polsce.

– Adrian nie pęka i nie obawia się nawet podyktować rzutu karnego w spotkaniach seniorów. Ma zmysł sędziowski, jest opanowany. Po prostu wie, do czego jest gwizdek. Młody, a budzi respekt. Dodam, że zawsze chce dać pograć piłkarzom, nie jest najważniejszy na boisku. Przy tym wszystkim zachowuje pokorę i skromność – zaznacza mój rozmówca.

Mateusz Wroński-Tusik na koniec podkreślił również, że Adrian Mrozek spotyka się z ogromną sympatią kibiców i starszych piłkarzy na boisku.

– Ludzie cieszą się, bo dobrze sobie radzi, a sędziów teraz nie mamy zbyt wielu – podsumowuje.

Pozostaje trzymać kciuki i obserwować postępy Adriana Mrozka. Być może rośnie nam nowy Szymon Marciniak.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.