GKS Bełchatów, który jest zagrożony spadkiem z Fortuna I Ligi, odsunął od prowadzenia zespołu asystenta trenera – Patryka Rachwała oraz kapitana drużyny – Marcina Sierczyńskiego. Portal ebelchatow24.pl poinformował, że była to decyzja szkoleniowca, Marcina Węglewskiego.
GKS Bełchatów znajduje się w dramatycznej sytuacji. Zespół zajmuje ostatnie miejsce w tabeli Fortuna 1 Ligi z dorobkiem 20 punktów. Do końca rozgrywek pozostały cztery kolejki. Jakby mało było klubowi kłopotów natury sportowej, doszły jeszcze tarcia wewnątrz sztabu szkoleniowego i drużyny.
Jak poinformował portal ebelchatow24.pl od zespołu zostały odsunięte dwie zasłużone osoby. Chodzi o Patryka Rachwała, pełniącego dotychczas funkcję asystenta szkoleniowca oraz o kapitana drużyny, Marcina Sierczyńskiego. O wszystkim zadecydować miał trener Marcin Węglewski.
– Z decyzji Węglewskiego wynika, że to Patryk Rachwał i Marcin Sierczyński są głównymi winowajcami zaistniałej sytuacji – możemy przeczytać na łamach wspomnianego serwisu.
Portal weszlo.com dotarł do osób, które rzuciły więcej światła na wydarzenia w Bełchatowie.
– Rachwał nie uczestniczy w zajęciach GKS-u od początku tygodnia. Marcin Węglewski miał usunąć go ze sztabu, bo w klubie rozważano zmianę na stanowisku trenera. Tymczasowym opiekunem drużyny zostałby wówczas właśnie Patryk Rachwał, więc asystent pożegnał się z pełnioną funkcją – czytamy na weszlo.com.
Portal przytoczył również rozmowę, jaka miała mieć miejsce w szatni Bełchatowa w przerwie spotkania z Koroną Kielce. Piłkarze GKS-u mieli wyjść z szatni zbyt wcześnie. „Panowie, macie jeszcze 6 minut. Czemu tak wcześnie wychodzicie?” – zadał pytanie jeden z sędziów. „Trener kazał nam wypie****ć, to wyszliśmy” – miał stwierdzić jeden z piłkarzy.
W piątek 21 maja GKS Belchatów zagra bardzo ważny mecz z Radomiakiem, który walczy o bezpośredni awans do PKO BP Ekstraklasy.
Źródło: weszlo.com, ebelchatow24.pl
Czytaj też:
- Portugalski skrzydłowy przechodzi do Jagi z cypryjskiego klubu. Wcześniej już grał w Ekstraklasie
- Spełnienie wymarzonego scenariusza dla polskiej piłki klubowej coraz bliżej
- Wielki hit Bundesligi. Mecz na szczycie w Leverkusen
- Czas na kolejne emocje związane z meczami najlepszej ligi świata
- Boniek podsumował zwycięstwo Jagi. „To nie jest jakiś wielki sukces”