Jakub Kiwior nie jest podstawowym obrońcą w Arsenalu. Mimo tego londyński klub nie wyraził latem zgody na wypożyczenie reprezentanta Polski.
Jak poinformował Mateusz Borek w programie „Moc Futbolu” na Kanale Sportowym o Kiwiora poważnie starała się Sevilla.
Do transakcji nie doszło, bo zgody na transfer, nawet czasowy, nie dał trener Arsenalu Mikel Arteta.
– Nie mówiliśmy o tym publicznie, ale że już trochę czasu upłynęło, a temat już nie jest gorący i z perspektywy czasu raczej nikt się nie obrazi, jeśli zdradzimy nazwę tego klubu. Bardzo mocno chciała wypożyczyć Kiwiora hiszpańska Sevilla. W ostatnim oknie transferowym walczyła do końca, by do niej dołączył. Arteta powiedział jednak „nie” i dlatego Kiwior pozostał w Arsenalu – powiedział Mateusz Borek w Kanale Sportowym.

Jakub Kiwior w tym sezonie zagrał w Arsenalu 272 minuty w 5 meczach. Zanotował dwa występy po 90 minut w Premier League, w tym w ostatniej kolejce z Sheffield United (5:0).
- W takim składzie reprezentacja Polski zagra z Litwą
- PZPN szykuje rezerwowy termin finału Pucharu Polski
- Powołania na towarzyskie mecze reprezentacji Polski do lat 21
- Znamy terminy meczów Jagiellonii i Legii w ćwierćfinałach Ligi Konferencji
- Adrian Siemieniec po awansie Jagiellonii do ćwierćfinału Ligi Konferencji. „Zapisaliśmy się na kartach historii”