Piotr Pietrasik – prezes Stowarzyszenia Reaktywacja Tradycji Sportowych Widzew Łódź na antenie Widzew.FM odniósł się do medialnych doniesień dotyczących potencjalnego przejęcia Widzewa Łódź przez nowego inwestora.
– Byłem w szoku czytając, że Widzew został sprzedany. Miałem też w związku z tym wiele telefonów z pytaniami czy to prawda. Poszukujemy inwestora, który zapewniłby klubowi wejście na wyższy poziom i stabilizację na przyszłe lata, ale to nie są działania, które realizują się z dnia na dzień – powiedział na antenie Widzew.FM Piotr Pietrasik, prezes SRTS.
– Stowarzyszenie RTS Widzew Łódź powstało po to, by klub reaktywować, a nie potem przez wiele lat go prowadzić. Potoczyło się to jednak trochę inaczej, ale doszliśmy do momentu, w którym potrzebny jest stabilny partner, który pomoże wrócić Widzewowi na jego miejsce. Nigdy nie zakładaliśmy, że będziemy tu sześć lat. Od początku zależało nam na tym, żeby znaleźć godnego zaufania inwestora, który zapewni klubowi bezpieczeństwo i rozwój – dodał.
– Do Stowarzyszenia wpłynęły 3 wstępne oferty zakupu klubu – dwie od podmiotów zagranicznych, jedna od polskiego. Na wtorek zwołane jest Walne Zebranie Członków Stowarzyszenia, co wcale nie oznacza, że tego dnia czy w najbliższym czasie klub znajdzie nowego właściciela. Dopiero jeśli oferty okażą się interesujące to decyzją Walnego może dojść do rozmów dotyczących sprzedaży klubu. Wybierzemy wtedy zespół negocjacyjny, w skład którego wejdzie na pewno kancelaria prawna, bo tego typu umowy wymagają dokładnej analizy – podkreślił Pietrasik.
– Trudno powiedzieć precyzyjnie, kiedy klub mógłby znaleźć nowego właściciela. Niektóre terminy określają złożone oferty, ale nie chciałbym teraz o nich mówić. Na pewno chcielibyśmy tę transakcję przeprowadzić w tym roku, jeśli oferty będą dobre dla Widzewa. Ale może być też tak, że żadna z tych ofert nie będzie interesująca i nie odbędą się żadne negocjacje. Klub potrzebuje przede wszystkim spokoju, stabilizacji. Musimy wyglądać przed kontrahentami poważnie. Plotki medialne temu nie pomagają, wprowadzając chaos i dezinformację – podsumował Piotr Pietrasik.
Źródło: Widzew FM.
Czytaj też:
- Jacek Magiera przed meczem z ŁKS-em. „To jest już finisz i wszystko zależy od nas”
- Jesus Imaz przed meczem ze Stalą Mielec. „Matematyka jest prosta, trzy wygrane dadzą nam tytuł”
- Adrian Siemieniec przed meczem ze Stalą Mielec. „Wykluczyłbym podejście, że spotkamy się z drużyną, która o nic nie gra”
- Fusbalowo Majōwka na Bukowyj. Wyjątkowa zapowiedź weekendowych meczów GKS-u Katowice
- Cudowne zachowanie fana Pogoni Szczecin. Zdjęcie chwyta za serce