Warta Pławno jest klubem, który po latach występów pod egidą Łódzkiego ZPN, przed obecnym sezonem przeniósł się do częstochowskiej (Śląski ZPN) B-klasy.
Klubem z Pławna zainteresował mnie jeden z czytelników-kibiców. Przekazał informację o zmianach w Warcie oraz dołączeniu do OZPN Częstochowa.
Warta Pławno powstała we wrześniu 1922 roku. Za dwa lata klub obchodzić będzie stulecie istnienia. W XXI wieku zespół z Pławna występował na różnych szczeblach rozgrywek, od B-klasy do okręgówki. Od sezonu 2011-2012 klub zakotwiczył w B-klasowym porcie, rywalizując z różnym skutkiem w grupie Piotrków Trybunalski II. Przed obecnymi rozgrywkami po raz kolejny podjęto próbę przenosin pod skrzydła Śląskiego ZPN. Włodarze klubu prawie do samego końca przygotowań w okresie letnim czekali na zatwierdzenie swego wniosku o zmianę przynależności do wojewódzkiego związku.
– Trenowaliśmy i rozgrywaliśmy sparingi nie wiedząc, kiedy rozpoczną się rozgrywki i tak naprawdę, w którym okręgu będziemy grać. O decyzji o tym, że trafiliśmy do okręgu częstochowskiego (po paru latach prób) dowiedzieliśmy się na dwa tygodnie przed rozpoczęciem rozgrywek – mówią administratorzy klubowych mediów Paweł Helbrych i Robert Bobrowski.
Obaj panowie rzucają też więcej światła na powody starań o przenosiny z Łódzkiego ZPN-u.
– Zamiana wynikała z prostych przyczyn: Po pierwsze w dotychczasowym okręgu zostało tylko pięć drużyn, więc „grania” byłoby niewiele. Po drugie Pławno leży praktycznie na granicy województwa śląskiego i łódzkiego (dawniejsze województwo częstochowskie), więc wyjazdy (co może w sumie dziwne) są bliżej. Po trzecie natomaist w tej samej klasie rozgrywkowej w okręgu piotrkowskim mecz sędziuje jeden sędzia a w częstochowskim trzech.
– Ostatnim powodem jest chyba chęć zaczęcia wszystkiego od początku, klub na chwilę obecną jest w fazie przebudowy. Do pracy w Warcie wdrażają się nowi członkowie zarządu, do drużyny także dołączyło przed sezonem 8 nowych zawodników – tłumaczą decyzję Paweł i Robert.
Warta Pławno w aktualnie trwającym sezonie rozegrała trzy spotkania. W pierwszej kolejce uległa 3:4 zespołowi Juniora Szarlejka, po meczu, w którym podopieczni Tomasza Kudra prowadzili już 2:0 i 3:1.
– Chyba zabrakło trochę wiary w siebie, może trochę sił i skończyło się porażką 3:4 –
Druga kolejka przyniosła trzy punkty. Warta pokonała 2:1 rezerwy Gromu Cykarzew.
– Pierwsza bramka padła już w pierwszej połowie po rzucie karnym, który został bezbłędnie wykonany przez Marka Brycha. Początek drugiej połowy to był dla nas kubeł zimnej wody. Przez nieuwagę wpuszczamy zawodnika Gromu prosto w nasze pole karne. Bramkarz był bez szans . Przez resztę połowy wyraźnie dominujemy. Oddajemy strzały na bramkę, jednak niewystarczające żeby pokonać bramkarza. W ostatnich minutach meczu wychodzimy na prowadzenie 2:1 po kapitalnej akcji Marka Brycha, który dostał perfekcyjne podanie i zdołał ominąć bramkarza Gromu, co zakończył strzałem na pustą bramkę – opisują mecz moi rozmówcy.
W trzeciej serii spotkań przeciwnikiem zespołu z Pławna była Pogoń Blachownia. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3.
– Ostatnie spotkanie z Blachownią to mecz powrotów. W pierwszej połowie szybko straciliśmy dwie bramki. Tworzyliśmy sytuacja, ale nie mogliśmy pokonać bramkarza przeciwnika. Zdobyliśmy bramkę kontaktową jeszcze w pierwszej połowie po pięknym strzale z rzutu wolnego wykonanym przez Marka Brycha. W drugie połowie wyrównaliśmy na 2:2. Po czym znów tracimy bramkę i trzeba odrabiać. W końcówce mieliśmy kilka sytuacji i w końcu przyniosło to efekt. Mecz skończył się zasłużonym podziałem punktów.
Kolejny mecz Warty Pławno, który miał odbyć się 29 sierpnia został niestety odwołany. Nowy termin spotkania z Piastem Lubojna ustalono na 30 listopada.
Zespół Tomasza Kudra zajmuje aktualnie 7. miejsce w tabeli pierwszej grupy częstochowskiej B-klasy z dorobkiem 4. punktów.
******
Dziękuję Pawłowi Helbrychowi i Robertowi Bobrowskiemu. Czytelników natomiast zapraszam do śledzenia prowadzonego przez obu panów facebookowego profilu Warty Pławno.
https://www.facebook.com/WartaPlawno/
Fot. cz-pilka.pl
