Widzew Łódź konsekwentnie… traci punkty

Kolejnej porażki doznał dziś łódzki Widzew. Tym razem musiał uznać wyższość Resovii.

Spotkanie zakończyło się zwycięstwem zwycięstwem gospodarzy 1:0. Bramkę zdobył Maksymilian Hebel w 64 minucie spotkania. Łodzianie mecz kończyli w dziesiątkę. Czerwoną kartkę otrzymał w 76 minucie gry bramkarz Widzewa Wojciech Pawłowski.

Po meczu głos zabrali obaj szkoleniowcy.

Marcin Kaczmarek (Widzew):

Przegraliśmy bardzo ważny mecz w kontekście walki o bezpośredni awans do I ligi i w tej chwili musimy liczyć na to, że rywale również pogubią punkty. To dla nas bardzo rozczarowujące, bo dzisiejsze spotkanie miało zupełnie inaczej wyglądać. Biorę za to pełną odpowiedzialność, ale przegraliśmy dziś na własne życzenie w bardzo prosty sposób. Poza błędem Wojciecha Pawłowskiego popełniliśmy jeden błąd w drugiej połowie, który Resovia zamieniła na bramkę. Byliśmy nieskuteczni w polu karnym przeciwnika i stąd ten wynik. To dla mnie bardzo duży zawód i ogromna porażka.

Szymon Grabowski (Resovia):

Nie wiem, co powiedzieć, by zostało to odebrane obiektywnie. Dziękuję kibicom, którzy są z nami od początku sezonu oraz drużynie. Wygraliśmy dziś w meczu o dużym ciężarze gatunkowym, więc drużynie należy się radość ze zwycięstwa. Zawodnicy pracowali na to, by pokonać Widzew, czyli drużynę, która była skazywana na zwycięstwo z nami. Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, chociaż mogliśmy wykorzystać więcej sytuacji. Widzew też miał swoje okazje, ale uważam, że byliśmy zespołem lepszym.

Resovia – Widzew Łódź 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 – Maksymilian Hebel (64′)

Resovia: Marcel Zapytowski – Mateusz Geniec, Jakub Persak, Sebastian Zalepa, Radosław Adamski, Serhij Krykun (90′ Szymon Feret), Konrad Domoń, Maksymilian Hebel (89′ Kamil Radulj), Grzegorz Płatek (90′ Mateusz Kantor), Hubert Antkowiak (70′ Karol Twardowski), Daniel Świderski.

Widzew: Wojciech Pawłowski – Łukasz Kosakiewicz, Daniel Tanżyna (46′ Hubert Wołąkiewicz), Sebastian Rudol, Kornel Kordas, Konrad Gutowski, Bartłomiej Poczobut (66′ Rafał Wolsztyński), Adam Radwański, Mateusz Możdżeń, Henrik Ojamaa (72′ Christopher Mandiangu), Marcin Robak.

Sędzia: Grzegorz Kawałko (Augustów)

Żółte kartki: Radulj, Zapytowski – Kosakiewicz, Poczobut, Wolański, Mandiangu

Czerwona kartka: Pawłowski (77’)

Widzew wciąż pozostaje liderem tabeli II ligi z dorobkiem 59. punktów, ale dziś swoje mecze rozegrają jeszcze najgroźniejsi rywale, czyli Górnik Łęczna (58 pkt.) oraz GKS Katowice (58 pkt.). Resovia po zwycięstwie nad łódzkim zespołem, awansowała na 4. miejsce w tabeli.

Źródło: Widzew Łódź, własne

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.