Wczoraj po ogłoszeniu nowego Rozporządzenia Rady Ministrów, na wielu forach rozgorzała dyskusja. W jednej z nich, Wojciech Mroziński, redaktor Kościańskiej Telewizji KLIN-TV, w swoim stylu skomentował poczynania związkowych działaczy. Dziennikarz zadał niewygodne pytania Wielkopolskiemu ZPN-owi.
Wojciech nie owijając w bawełnę, „zaczepił” WZPN w komentarzu pod jednym z postów.
– Całe zło bierze się z samej góry czyli z PZPN-u. Boniek, Koźmiński i spółka cwaniaków maja w głębokim poważaniu rozgrywki na niższym poziomie. Dlaczego nie prowadzą żadnych konsultacji z ministerstwem zdrowia? Dlaczego nie przeprowadzono badań jaki jest poziom zarażania covidem w klubach niższych lig? PZPN interesuje tylko Ekstraklapa i reprezentacja, bo tam w grę wchodzą nieporównywalnie większe pieniądze i przychody dla PZPN-u. Co tam ich obchodzą niższe ligi. Przecież jak powiedział rok temu oderwany od rzeczywistości Koźmiński to tylko zabawa w piłkę – napisał redaktor Mroziński.
W odpowiedzi administrujący facebookowym profilem, mający jak mniemam, całkowitę zgodę władz Wielkopolskiego ZPN-u na przedstawienie oficjalnego stanowiska, rzucił zwyczajowym frazesem. Oczywiście, co jest normą, starając się jak najbardziej wybielić piłkarską centralę.
– Efektem tego „braku konsultacji” była zmiana zapisów rozporządzenia w zakresie uczestników rozgrywek związkowych. Bezpośrednio rozmowy były prowadzone właśnie przez władze federacji. Niestety obecnie rząd powrócił do niekorzystnej dla nas wszystkich formuły obejmującej wyłącznie dzieci i młodzież. Można być pewnym, że w najbliższym czasie ponownie będą podejmowane rozmowy, choć przy ostatnio podawanych liczbach o skuteczność będzie zapewne trudniej – czytamy w komentarzu WZPN.
Wojciech Mroziński zadał kolejne pytanie, chcąc uzyskać informację kiedy były prowadzone te rozmowy PZPN-u z rządem.
– Korespondencja była wymieniana od samego początku wprowadzania dodatkowych obostrzeń w zakresie sportu w okresie świątecznym, spotkania odbywały się w styczniu, co zaowocowało później zmianą przepisów – twierdzi Wielkopolski ZPN.
Na następne pytanie Wojciech Mroziński długo nie uzyskiwał odpowiedzi.
– Zapytałem o jakieś konkrety, bo żadnych informacji na temat spotkania zarządu PZPN z rządem nie znalazłem. Niestety na to pytanie nie otrzymałem jeszcze odpowiedzi – mówi Galaktycznemu redaktor Mroziński.
Aktualizacja: Jest odpowiedź.
– Nie wszystkie działania wymagają szerokiego komunikowania, w wielu sytuacjach jest to wręcz niewskazane i może zniweczyć sprawę. Wystarczy spojrzeć chociażby na kwestię regulacji dot. badań dla sportowców. Prace trwały wiele miesięcy i gdyby o nich szeroko informowano, moglibyśmy pożądanych zmian się nie doczekać – twierdzi Wielkopolski ZPN.
Czytaj też:
- Jacek Magiera przed meczem z ŁKS-em. „To jest już finisz i wszystko zależy od nas”
- Jesus Imaz przed meczem ze Stalą Mielec. „Matematyka jest prosta, trzy wygrane dadzą nam tytuł”
- Adrian Siemieniec przed meczem ze Stalą Mielec. „Wykluczyłbym podejście, że spotkamy się z drużyną, która o nic nie gra”
- Fusbalowo Majōwka na Bukowyj. Wyjątkowa zapowiedź weekendowych meczów GKS-u Katowice
- Cudowne zachowanie fana Pogoni Szczecin. Zdjęcie chwyta za serce
Możesz wesprzeć działalność portalu Galaktyczny Futbol stawiając nam wirtualną kawkę. Szczegóły pod linkiem https://tiny.pl/r4k97