Po niedzielnym spotkaniu pomiędzy Raniżovią Raniżów a Kolbuszowianką Kolbuszowa w rozgrywkach trzeciej grupy rzeszowskiej A-klasy, przedstawiciele obu klubów wymienili się „uprzejmościami” za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Spotkanie rozegrane w Raniżowie zakończyło się zwycięstwem 2:1 gości z Kolbuszowej. Po zakończonej rywalizacji emocje nie opadły, a przeniosły się do sieci. Prowadzący profil klubu z Kolbuszowej zamieścił wpis, w którym zarzucił nieodpowiednie zachowanie kibicom Raniżovii. Przy okazji też „zaczepił” personalnie administratora fanpage’u Raniżowianki. I tak doszło do medialnej utarczki, która moim skromnym zdaniem, nie powinna mieć miejsca na publicznym forum.
Poniżej przedstawiam wpisy obu klubów. Pisownia oryginalna.
Kolbuszowianka Kolbuszowa:
Może gramy w tej samej klasie rozgrywkowej co Raniżovia, ale okazało się, że pod względem kultury dzieli nas od tego klubu przynajmniej kilka klas. Mamy nadzieję, że klub z Raniżowa zareaguje na chamskie zachowanie swoich kibiców. Mówimy NIE wulgarnym i agresywnym zachowaniom na trybunach. Administrator fanpage Raniżovii powinien bardziej skupić się na kwestiach sportowych, aniżeli na podgrzewaniu negatywnej atmosfery przed meczami, bo potem niestety wpływa to na zachowania kibiców. Dla nas nie ma większej satysfakcji niż sportowe zwycięstwo. Po raz kolejny nasza drużyna pokazała niesamowity charakter i zasłużenie sięgamy po 3 punkty.
W odpowiedzi na profilu Raniżovii Raniżów, pojawił się wpis następującej treści:
Jako, że zostałem wywołany do tablicy przez fp Kolbuszowianki, napisze tylko tyle, jako klub potępiamy chamskie zachowanie kibiców, jako administrator mam gdzieś co o mnie myśli admin Kolbuszowianki, ale, ale, nie będzie mi ktoś pluł w twarz. Po pierwsze primo: w poście o meczu nie ma ani słowa nienawiści! Po drugie primo: nie będziesz mi mówił co mam pisać, a co nie, bo czasy cenzury minęły bezpowrotnie. I po trzecie primo- ultimo: różni nas jeszcze więcej niż kultura, my się nie skarżymy i nie płaczemy w internecie jak ktoś nas wyzywa na obcych stadionach, bo tak jest od b klasy po ligę mistrzow, od Kamczatki po Honolulu.
Ps: zapomnieliście mecze ze Stalą Nowa Dęba w IV lidze? Tam była pełna kultura.
******
Jeśli chodzi o aspekt typowo sportowy. Kolbuszowianka po rozegraniu pięciu spotkań zajmuje 3. miejsce w tabeli z dorobkiem 12 punktów. Raniżovia natomiast plasuje się na pozycji szóstej, również mając na koncie 12 „oczek”, ale zdobytych w sześciu spotkaniach.
Polemikę obu administratorów pozostawiam do oceny czytelników.
