Zwycięski debiut Wojciecha Łobodzińskiego. Wieczysta pokonała Orlęta Radzyń Podlaski

Wieczysta Kraków pokonała Orlęta Radzyń Podlaski 3:0 w meczu 21. kolejki III ligi (gr. IV), rozegranym w sobotę 25 marca. Wieczystą po raz pierwszy poprowadził trener Wojciech Łobodziński. Wiadomo już, że krakowianie utrzymają po tym weekendzie pozycję lidera tabeli.

Łobodzińskiemu debiut trafił się w meczu z rywalem, który jesienią ograł krakowian 3:1. Teraz Orlęta też zaczęły bojowo, wysokim pressingiem, ale po paru minutach stało się jasne, że nie są w stanie dłużej prowadzić takiej gry. Gospodarze mozolnie budowali atak pozycyjny, w 15 min stworzyli pierwszą niezłą okazję: Adrian Klimczak z kilkunastu metrów nie trafił w bramkę.

W 22 min z dystansu w poprzeczkę wypalił Patryk Kołodziej, no i to był już początek problemów gości. Za moment po „szczupaku” Karola Danielaka piłkę zablokował obrońca, w 26 min Kołodziej w zamieszaniu kopnął za wysoko z pięciu metrów. Gol dla Wieczystej się zbliżał, no i padł, gdy Klimczak uderzył z 14 metrów.

Pięć minut później skutek odniosły ofensywne starania Kołodzieja. Po centrze z kornera Radosława Majewskiego stoper Wieczystej sprytnym strzałem zza bliższego słupka podwyższył na 2:0.

Miejscowi mieli sytuację pod kontrolą. Na początku II połowy Patrik Misak główkując nie trafił do celu po centrze Danielaka. W 50 min jeszcze lepszą okazję do podwyższenia wyniku miał Majewski: po kornerze Orląt przebiegł sam kilkadziesiąt metrów, by stanąć oko w oko z bramkarzem, a gdy już do tego doszło Kacper Kołotyło obronił nogami strzał kapitana Wieczystej.

Potem zaczęło padać, intensywny deszcz przegonił z trybuny sporą część kibiców. Trudno się dziwić, bo karty były już rozdane, goście nie sygnalizowali, że są stanie jeszcze powalczyć o zmianę scenariusza w meczu. Chociaż, gdy deszcz na chwilę ustał, w 76 min Piotr Kuźma znalazł się w niezłej pozycji, jednak jego „główka” była niecelna. Po drugiej stronie boiska za moment szansę miał Jakub Bąk, jego strzał głową też gola nie przyniósł. Podobnie jak uderzenie Maksymiliana Hebla, zablokowane przez obrońcę. Podobnie było, gdy strzelał w 82 min Danielak.

Ale trzeci gol padł, po kontrataku. Próbował go zakończyć Maciej Twarowski, jego uderzenie bramkarz sparował, jednak dobitka Majewskiego była skuteczna. To dziesiąty gol najskuteczniejszego gracza Wieczystej w tym sezonie.

Teraz przed Wieczystą jeden z kluczowych meczów w walce o awans. W sobotę 1 kwietnia zmierzy się w Stalowej Woli ze Stalą, czyli wiceliderem tabeli.

Wieczysta Kraków – Orlęta Radzyń Podlaski 3:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Klimczak 28, 2:0 Kołodziej 33, 3:0 Majewski 86.

Wieczysta: Kowalski – Asmelash, Kołodziej, Koncewicz-Żyłka, Klimczak – Torres (78 Bąk), Pałaszewski (73 Twarowski), Pietras, Majewski (87 Orlak), Danielak – Misak (73 Hebel).

Orlęta: Kołotyło – Zmorzyński (77 Roguski), Błasik, Duchnowski, Kamiński, Szymala – Madembo (38 Skrzyński), Korolczuk (77 Zając), Kobiałka, Szczygieł (59 Koszel) – Maj (59 Kuźma).

Sędziował: Marcin Bielawski (Katowice). 

Żółte kartki: Pałaszewski – Szczygieł, Madembo, Kamiński. 

Widzów: 800.

Relacja: Za Gol24

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.