Real Madryt, FC Barcelona i Juventus, które pozostają w Superlidze, odpowiedziały UEFA na groźby, które federacja ogłosiła w piątek wobec wszystkich założycieli projektu.
Władze UEFA ogłosiły 7 maja, że wszystkie kluby, które przystąpiły do projektu o nazwie Superliga, zostaną surowo ukarane. Dziewięć z nich zostanie potraktowanych łagodniej, więcej na ten temat TUTAJ. Natomiast Juventus Turyn, Real Madryt i Barcelona, które pozostały w Superlidze, mogą spodziewać się dotkliwych sankcji. Aleksander Ceferin, prezydent UEFA domaga się ukarania wspomnianej trójki wykluczeniem z europejskich pucharów na dwa sezony.
Dziś, 8 maja, Real, Barcelona oraz Juventus opublikowały na swoich stronach internetowych wspólne oświadczenie. Odnoszą się w nim do zapowiedzi kar ze strony UEFA.
- Kluby-założyciele otrzymują groźby i odczuwają presję osób trzecich, co ma na celu skłonić je do opuszczenia Superligi. To według nich niemożliwe do tolerowania zgodnie z prawem i decyzjami Trybunałów, które wskazują UEFA, żeby bezpośrednio lub przez swoje dodatkowe organizacje nie podejmować działań prawnych wobec tej inicjatywy w trakcie, gdy toczą się postępowania sądowe,
- założyciele podkreślają, że rozgrywki zostałyby wprowadzone tylko w przypadku zgodności z obecnymi strukturami i ekosystemem europejskiej piłki, ale UEFA nie podjęła z nimi dyskusji. W dodatku miały założenie dać kibicom najlepsze możliwe widowisko, a także chronić kluby przed możliwym głębokim kryzysem, płacąc gwarantowane roczne stawki, które są kilka razy większe od tych od UEFA, czy promować wspierany przez UEFA futbol kobiecy,
- władze klubów są gotowe, żeby dyskutować o tym, co powinno zostać zmienione w idei Superligi i jej szczegółach, ale byłyby nieodpowiedzialne, opuszczając taki projekt w momencie, gdy jest futbolowi najbardziej potrzebny.
– Żałujemy, że nasi partnerzy, przyjaciele i sponsorzy, którzy zgodzili się wspierać projekt Superligi znaleźli się w tak trudnej sytuacji, że zdecydowali się podpisać serię porozumień z UEFA i chcemy kontynuować nasze działania pomimo presji i niemożliwych do zaakceptowania gróźb od UEFA. Powtarzamy obu federacjom oraz partnerom, w sposób, w który już kontaktowaliśmy się z nimi kilkukrotnie od utworzenia Superligi, że podtrzymujemy naszą determinację do dyskusji, z szacunkiem i bez niedopuszczalnej presji, a także ze zgodnością z prawem, na temat rozwiązań dla zrównoważonego rozwoju całej piłkarskiej rodziny – czytamy w oświadczeniu.
Czytaj również:
- Terminarz PKO BP Ekstraklasy na sezon 2024/2025
- Terminarz Fortuna 1 Ligi na sezon 2024/2025
- Firma KEEZA nowym sponsorem tytularnym lubuskiej IV ligi i Klasy Okręgowej na trzy kolejne sezony
- Marek Papszun trenerem Rakowa Częstochowa od nowego sezonu!
- Komplet publiczności obejrzy w Białymstoku być może najważniejszy mecz w historii Jagiellonii