Widzew Łódź w ostatniej kolejce Fortuna 1. Ligi zapewnił sobie bezpośredni awans do PKO BP Ekstraklasy. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia wygrali na własnym stadionie z Podbeskidziem Bielsko-Biała 2:1.
Już w piątej minucie meczu Bartłomiej Pawłowski dał Widzewowi prowadzenie.
Na początku drugiej połowy Podbeskidzie zdołało wyrównać. Na listę strzelców wpisał się Mathieu Scalet, a Widzew przez moment był na trzecim miejscu w tabeli. Jednak po kilku minutach łódzki zespół strzelił drugiego gola. Strzał Pawłowskiego obronił bramkarz gości, ale w polu karnym znalazł się Dominik Kun, który znalazł drogę do siatki.
Arka Gdynia pokonała Sandecję 2:1, lecz w związku z wygraną Widzewa ukończyła fazę zasadniczą na trzecim miejscu w tabeli. Łódzki klub wraca do Ekstraklasy po ośmiu latach.
Sukces swego ukochanego Widzewa skomentował na Twitterze Zbigniew Boniek.
– Nareszcie jesteśmy tam, gdzie nasze miejsce. Grande Widzew, gratulacje dla wszystkich, którzy w tym uczestniczyli. Sukces i awans to początek drogi. Wielkie dzięki należą się kibicom – ciągle obecni, blisko drużyny. Niesamowite – napisał były prezes PZPN, a w przeszłości piłkarz Widzewa.
Widzew Łódź jest 4-krotnym mistrzem oraz 7-krotnym wicemistrzem Polski. W tabeli wszechczasów ekstraklasy zajmuje 9. miejsce.
Widzew Łódź – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 (1:0)
Bramki: Pawłowski 5, Kun 51 – Scalet 47
- Polacy grają o awans do wielkiego finału! Wszystkie rewanżowe mecze półfinałowe Ligi Europy i Ligi Konferencji tylko w Viaplayprzez Grzegorz Sawicki
- Euro 2024. Ranking selekcjonerów. Michał Probierz na trzecim miejscu….od końcaprzez Grzegorz Sawicki
- Mistrz kontra wicemistrz i walka o powołanie. Wysoka stawka w PZU Amp Futbol Ekstraklasieprzez Gość Gość
- Legia Warszawa zdecydowała ws. przyszłości Josueprzez Grzegorz Sawicki
- Retoryczne pytanie eksperta. Czy nasza liga jest wyrównana, czy może po prostu słaba?przez Grzegorz Sawicki