Za sprawą dwóch trafień rezerwowego Janusza Cyrana Cazrni Jaworze pokonali 2:1 BKS Stal Bielsko-Biała.
– Od ostatniego ligowego zwycięstwa minęło już ponad dziewięć miesięcy! Ta niemoc zakończyła się właśnie w meczu ze Stalą – mówi wiceprezes Czarnych Artur Mazur.
Podopieczni Krzysztofa Dybczyńskiego do szatni schodzili przy wyniku 1:0 dla gospodarzy. W przerwie szkoleniowiec wykazał się wyczuciem dokonując zmiany, która była kluczem dla losów meczu. W miejsce Patryka Strzelczyka na placu gry pojawił się Janusz Cyran.
– To on napędzał skrzydłem ataki Czarnych i też on miał wielki udział przy dwóch trafieniach! Najpierw w 69. minucie Paweł Duraj wybił daleko piłkę z własnego pola karnego, przegłówkował ją Jakub Pilch, a ta trafiła pod nogi Cyrana, który przelobował Syca. Remis jaworzan nie urządzał i dążyli do kolejnych trafień. Ta sztuka powiodła się w 89. minucie. Damian Ścibor przytomnie ujrzał kompletnie niepilnowanego Cyrana, a ten „z dużego palca” ulokował piłkę między Sycem a słupkiem – relacjonuje Artur Mazur.
– Po trzech ostatnich porażkach w naszym obozie panowała nerwowa atmosfera. To zwycięstwo było nam potrzebne jak rybie woda! Gratulacje dla całego zespołu za świetnie wykonaną robotę! – podkreśla wiceprezes Czarnych Jaworze.
Zadowolenia nie krył również szkoleniowiec Krzysztof Dybczyński, któremu z pewością spadł wielki ciężar z serca.
– Długo czekaliśmy na ten moment! Początek sezonu faktycznie nie był dla nas udany. Wiedziałem, jaką pracę wykonali zawodnicy na treningach i wiedziałem, że w końcu musi to przynieść efekty! Cieszy przełamanie w tak trudnym meczu z wielu względów. Najważniejsze, że zagraliśmy dobrze jako cały zespół. Każdy zostawił serducho na boisku – zaznacza Dybczyński.
– W najbliższym czasie mamy sporo meczów. Gramy w systemie sobota-środa-sobota-środa-niedziela. Prawdziwy maraton… Mam nadzieję, że wygrana z BKS-em nie będzie tylko jednorazowym incedentem i że w kolejnych meczach również zapunktujemy. Jako trener dziękuję ludziom, związanym z klubem, za to, że wytrzymali ciśnienie i w ciężkim momencie pomagali oraz wspierali zespół – podsumowuje szkoleniowiec.
Galaktyczny Futbol również podziela wielką radość z wygranej Czarnych. Wreszcie publikacja o zwycięskim meczu zespołu objętego patronatem medialnym.
BKS Stal Bielsko-Biała – Czarni Jaworze 1:2 (1:0)
1:0 Maj 13′
1:1 Janusz Cyran 69′ (as. Jakub Pilch)
1:2 Janusz Cyran 89′ (as. Damian Ścibor)
BKS Stal:Syc – Kalamus, Małaczek, Jastrzębski (50′ Maciążka), Grabowski, Smok (62′ Borutko), Sekuła, Maj, Gala (74′ Frydel), Szlosek (80′ Szwarc), Kozielski
Czarni: Duraj – Labza (75′ Ma. Sztykiel), Krawczyk, Habdas, Sosna (65′ Ścibor) – Strzelczyk (46′ Cyran), Bednarek (65′ Greń), Mi. Sztykiel (85′ J. Sztykiel), Lech – Zdolski, Pilch
Żółte kartki: Małaczek (24′) – Bednarek (38′), Habdas (55′), Sosna (62′), Pilch (64′)
Kolejne spotkanie ligowe Czarni rozegrają już w najbliższą środę. W zaległym meczu na wyjeździe podopieczni Krzysztofa Dybczyńskiego zmierzą się z LKS Rudołtowice-Ćwiklice.
Aktualna tabela rozgrywek TUTAJ.