Wciąż nie zapadły żadne wiążące decyzje w sprawie skandalu, który miał miejsce w Alkmaar po meczu miejscowego AZ z Legią Warszawa w Lidze Konferencji.
Sprawą zajmuje się nie tylko UEFA, ale również holenderski wymiar sprawiedliwości. Jak informuje Fakt, w tamtejszym sądzie będzie zeznawać Radovan Pankov.
We wtorek Polsat Sport informował, że holenderski klub najprawdopodobniej uniknie surowej kary ze strony UEFA.
Natomiast jeden z holenderskich dziennikarzy poinformował, że Radovan Pankov stanie przed tamtejszym sądem.
– Sprawa jest rozwojowa. Słyszałem, że na przyszły rok jest już wyznaczony dzień przesłuchań w sądzie. Pankov ma stawić się w Holandii i przedstawić swoją wersję – mówi Guido van Gorp z telewizji NOS cytowany przez WP SportoweFakty.
Oprócz UEFA swoje śledztwo prowadzi również holenderski wymiar sprawiedliwości. Legia przedstawiła już materiały w tej sprawie, ale strona holenderska ma całkowicie odmienne stanowisko. AZ Alkmaar twierdzi, że to piłkarze stołecznego klubu byli stroną, która sprowokowała zajścia po meczu. Guido van Gorp przyleciał do Polski, aby poznać wersję Legii.
– Wiem, że są materiały dowodowe, ale ich nie widziałem. Na stadionie AZ kamery są wszędzie. Jeżeli piłkarze starli się z ochroną, powinny znaleźć się nagrania. To samo dotyczy bójki kibiców z policją. Miejmy nadzieję, że wkrótce je zobaczymy – dodał holenderski dziennikarz.
- Terminarz PKO BP Ekstraklasy na sezon 2024/2025
- Terminarz Fortuna 1 Ligi na sezon 2024/2025
- Firma KEEZA nowym sponsorem tytularnym lubuskiej IV ligi i Klasy Okręgowej na trzy kolejne sezony
- Marek Papszun trenerem Rakowa Częstochowa od nowego sezonu!
- Komplet publiczności obejrzy w Białymstoku być może najważniejszy mecz w historii Jagiellonii