Rezerwowy bramkarz Paris Saint Germain Marcin Bułka odpowie za spowodowanie wypadku, do którego doszło 27 maja w okolicach Wyszogrodu. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Golkiper usłyszy zarzuty po przyjeździe na zgrupowanie młodzieżowej reprezentacji Polski.
Bułka podczas pobytu w rodzinnych stronach jeździł wypożyczonym, wartym ponad milion złotych Lamborghini Huracan. 27 maja w nocy zderzył się z jadącym z naprzeciwka hyundaiem. Ranny został 56-letni kierowca, który z licznymi obrażeniami ciała trafił do szpitala w Płocku.
Bramkarz Paris Saint-Germain będzie odpowiadał z art. 177. § 1. Kodeksu Karnego, który mówi: „Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1 (naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, bez trwałego uszczerbku), podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.
Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Źródło: RMF24, własne
Fot. Twitter