KS Serniki w najbliższy weekend rozpocznie rywalizację w rozgrywkach trzeciej grupy lubelskiej B-klasy. O letnich przygotowaniach, transferach i planach na nadchodzący sezon opowiedział szkoleniowiec Mateusz Lejkowski.
Szkoleniowiec ocenił postawę drużyny w meczach sparingowych.
– Faktem jest, że „krzywa zadowolenia” wzrastała z upływem czasu, który nas przybliża do pierwszej kolejki ligowej. Okres wakacyjny jest ciężkim czasem, jeżeli chodzi o przygotowania – jest to okres urlopów początku frekwencja była różna, ale w ostatnim czasie unormowała się i wygląda to nie najgorzej. Początek był dość słaby, było to związane z wyjazdami części zawodników. Następnie kadra ustabilizowała się i gra zaczęła wyglądać dużo lepiej. Można było to zaobserwować w meczach z wyżej notowanymi przeciwnikami. Czekamy jeszcze na powrót Kaźmierskiego oraz Wójcika, którzy dają dużą jakość drużynie. Jeśli frekwencja na treningach i meczach utrzyma się oraz kontuzje będą nas omijały możemy śmiało mówić, że liga będzie ciekawa – powiedział Mateusz Lejkowski.
Trener KS-u Serniki wspomniał również o wzmocnieniach zespołu, podkreślając, że kibiców mogą czekać jeszcze kolejne niespodzianki.
– Na razie transfery wyglądają obiecująco, do gry wracają głównie zawodnicy, którzy mieli krótką przerwę i poczuli głód gry. Na pewno wraz ze wzrostem liczby zawodników wzrasta rywalizacja, co podnosi jakość. Jeśli chodzi o nowe twarze w drużynie, to mogą być niespodzianki, ale te zostawmy na później – podkreślił szkoleniowiec.
Trener bez ogródek zapowiada walkę o miejsce premiowane awansem do A-klasy.
– W nowym sezonie na pewno nie będzie łatwo, jest kilka drużyn myślących o awansie. Jako cel na koniec rundy wyznaczyliśmy pierwszą trójkę, jeśli go zrealizujemy to na wiosnę powalczymy o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Na pewno zapowiadamy walkę o każdą piłkę i grę do ostatniego gwizdka – podsumował Mateusz Lejkowski.
KS Serniki, który jest objęty patronatem medialnym przez Galaktyczny Futbol. pierwszy mecz sezonu rozegra 29 sierpnia. Przeciwnikiem będzie zespół Wodnika Uścimów, a początek spotkania zaplanowano na godzinę 15.
- Jacek Magiera przed meczem z ŁKS-em. „To jest już finisz i wszystko zależy od nas”
- Jesus Imaz przed meczem ze Stalą Mielec. „Matematyka jest prosta, trzy wygrane dadzą nam tytuł”
- Adrian Siemieniec przed meczem ze Stalą Mielec. „Wykluczyłbym podejście, że spotkamy się z drużyną, która o nic nie gra”
- Fusbalowo Majōwka na Bukowyj. Wyjątkowa zapowiedź weekendowych meczów GKS-u Katowice
- Cudowne zachowanie fana Pogoni Szczecin. Zdjęcie chwyta za serce