30-letni napastnik Jesper Jonasson Westermark został nowym piłkarzem Wisły Płock. Król strzelców szwedzkiej drugiej ligi parafował z klubem umowę obowiązującą do 30 czerwca 2025 roku.
Urodzony 26 lipca 1993 roku Jesper Westermark swoją przygodę z piłką rozpoczynał w klubie Sävedalens IF, skąd przeniósł się do o wiele bardziej renomowanego BK Häcken. Tam w sezonie 2012 zdobył 15 bramek w 15 meczach dla drużyny U-19, a w międzyczasie zadebiutował w Allsvenskan, czyli szwedzkiej ekstraklasie. Następnie zdecydował się jednak wykonać krok w tył do IK Oddevold (III poziom rozgrywkowy), gdzie zapracował na transfer do drugoligowego Utsiktens BK. W kolejnych latach balansował między II i III ligą, reprezentując jeszcze takie zespoły jak: GAIS, Ljungskile SK oraz Östers IF. Łącznie w piłce seniorskiej zanotował 293 występy, 108 bramek i 32 asysty (dane za Transfermarkt), a w sezonach 2019 i 2023 został królem strzelców Ettan Södra i Superettan.
Tylko w Östers IF, a więc ostatnim ze swoich klubów, przez trzy sezony w II lidze zaliczył 30 trafień w 87 spotkaniach, z czego w zakończonej niedawno kampanii (system wiosna-jesień) zagrał w 27 meczach i strzelił 17 goli, co dało mu tytuł najskuteczniejszego snajpera rozgrywek. 30-letni napastnik dołączył do Nafciarzy na takiej samej zasadzie jak Marcus Haglind-Sangré. Obaj 31 grudnia 2023 roku zostali wolnymi zawodnikami i na tej zasadzie trafili do Wisły Płock, podpisując 1,5-roczne umowy.
– Jesper Westermark był przez nas obserwowany od dłuższego czasu i nie mam wątpliwości, że znacząco wzmocni rywalizację w naszej ofensywie. To zawodnik z dużym doświadczeniem, który zdecydowanie „ma gola”. Jest wyjątkowo nieprzyjemnym dla obrońców snajperem, który do naszej szatni, oprócz jakości, może wprowadzić dużo pozytywnej energii i charakteru – powiedział o zawodniku dyrektor sportowy Wisły Płock Dariusz Sztylka.
Fot. Biuro Prasowe Wisły Płock
- Jacek Magiera przed meczem z ŁKS-em. „To jest już finisz i wszystko zależy od nas”
- Jesus Imaz przed meczem ze Stalą Mielec. „Matematyka jest prosta, trzy wygrane dadzą nam tytuł”
- Adrian Siemieniec przed meczem ze Stalą Mielec. „Wykluczyłbym podejście, że spotkamy się z drużyną, która o nic nie gra”
- Fusbalowo Majōwka na Bukowyj. Wyjątkowa zapowiedź weekendowych meczów GKS-u Katowice
- Cudowne zachowanie fana Pogoni Szczecin. Zdjęcie chwyta za serce
