W środę Karabach podejmie Raków w rewanżowym meczu 2. rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Azerskie media są przekonane, że ich drużyna nie będzie mieć większych problemów w wywalczeniu awansu do kolejnej fazy kwalifikacji.
„Drużyna Gurbana Gurbanova ma duże szanse na sukces. Bądźmy szczerzy – mecz w Częstochowie ewidentnie nie układał się korzystnie dla gospodarzy i dopiero prezenty od rywali pozwoliły im wygrać. Dlatego przed rewanżem nie ma poważnych obaw o Karabach. Chyba, że o ewentualne kolejne prezenty” – pisze portal azerisport.com.
„Raków nie jest łatwym przeciwnikiem, ale jednocześnie nie jest również trudnym. Jedyny realny problem, jaki Karabach miał w pierwszym meczu, wynikał z faktu, że Polacy przez cały mecz bronili się potężnymi siłami. Czasami cała jedenastka znajdowała się we własnym polu karnym i wokół niego. Takie defensywne zasieki są trudne do sforsowania nie tylko dla Karabachu, ale także dla czołowych europejskich klubów” – dodaje azerisport.com.
– Jeśli chcesz wygrać i jeśli chcesz prezentować swój styl, nie powinieneś dawać szans przeciwnikowi. Przede wszystkim nie powinniśmy pozwalać Rakowowi na budowanie gry. W każdym razie nie zrezygnujemy z naszej pomysłu i naszych zasad, ponieważ to na tych regułach opierały się dotychczasowe wyniki. Musimy być bardziej skoncentrowani. W meczu w Polsce zobaczyliśmy, że Raków to poważny zespół. W Baku musimy zagrać inaczej – mówił trener Karabachu na konferencji prasowej.
Początek środowego starcia o godzinie 18. Transmisję z meczu przeprowadzi TVP Sport. Spotkanie skomentują Jacek Laskowski i Robert Podoliński.
- 3 grudnia 2023 – historyczna data dla kościańskiego futsalu
- Wisła Kraków wybrała tymczasowego trenera
- Trener Cracovii mocno o ligowym graniu w grudniu. “Rodeo, stadnina koni czy mecz piłkarski?”
- Radomiak reaguje na skandaliczne zachowanie kibola. Będzie dożywotni zakaz stadionowy dla troglodyty (WIDEO)
- Terminarz mistrzostw Europy 2024. Rozpiska 51 meczów