LZS Chrząstawa, który jest ikoną amatorskiego futbolu w Polsce, poinformował o wyburzeniu jedynego budynku klubowego. Może to oznaczać, że klub przestanie istnieć.
Klub z Chrząstawy, którego profil na facebooku obserwuje ponad 12 tysięcy osób, stał się popularny w krajowym środowisku piłkarskim, gdy został uznany „najgorszym zespołem w Polsce”. Takie miano LZS otrzymał ze względu na przegranie wszystkich meczów w sezonie, a także „dość pokaźną” liczbę straconych bramek w rozgrywkach B-klasy. Ogromne zainteresowanie klubem sprawiło, że został nakręcony dokument „Biało-czerwoni z Chrząstawy”.
Teraz klub przez absurdalną decyzję Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, może przestać istnieć. Inspektor nakazał wyburzenie budynku pełniącego funkcję siedziby klubu. Wójt gminy Widawa nie zakwestionował tej decyzji i nakazał zabranie sprzętu należącego do drużyny do 15 kwietnia.
– Legendarna, pierwsza, wyjątkowa, a na pewno jedyna siedziba klubu, zostanie rozebrana. Prezent od wójta na 40-lecie klubu… Kawał historii klubowej, ale i całej miejscowości. W Chrząstawie kiedyś szkoła, a dla LZS-u budynek klubowy. Miejsce spotkań, punkt nawigacyjny dla przyjezdnych. Miejsce pełne historii – napisał klub na początku kwietnia. Od tamtej pory nie udało się wpłynąć na decyzję władz i powstrzymać rozbiórki – napisał klub na początku kwietnia.
Niestety nie udało się wpłynąć na decyzję i 16 kwietnia rozpoczęto wyburzanie legendarnego budynku.
Kawał historii legł w gruzach…
Nie wiemy co powiedzieć.. To tak jakby ktoś komuś zburzył dom i teraz nie wiadomo gdzie się podziać. Co będzie dalej nie wiadomo pic.twitter.com/ajJqGexbdS— LZS Chrząstawa (@LZSChrzastawa) April 16, 2020
Prezes Bohdan Kwaśniak
„Wczoraj miała się rozpocząć rozbiórka klubu i się rozpoczęła. Przyjechała firma z gminy i zaczęła rozbierać. Bez żadnego nadzoru budowlanego. W okresie panującej epidemii nie powinni w ogóle być dopuszczeni do pracy. Żadnej policji nie było. Po prostu cyrk. Nie mam słów uznania do pracowników gminy, że w czasie panującej epidemii wysłała brygadę do rozbiórki szkoły bez żadnego nadzoru budowlanego. Załamano wiele procedur, tylko pozazdrościć nadgorliwości pracownikom gminy w rozbiórce siedziby klubu. Muszę za jedno pochwalić brygadę remontową, że zdemontowała napis LZS Chrząstawa z budynku i położyła go obok świetlicy w nieuszkodzonym stanie.”
Tak skomentował całą sytuację prezes klubu Bohdan Kwaśniak.
******
LZS Chrząstawa planował w tym roku obchody jubileuszu 40-lecia istnienia klubu. Otrzymał „wspaniały prezent” od Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego i wójta gminy Widawa. Tak się niszczy legendy…
Grzegorz Sawicki