Komunikat zarządu klubu w sprawie reaktywacji drużyny seniorów Unii Ciechanowiec

Unia Ciechanowiec, podlaski klub, który bardzo często pojawiał się na łamach Galaktycznego Futbolu, jakiś czas temu wycofał z rozgrywek Klasy A zespół seniorów. Decyzja ta została przyjęta przez środowisko Niższych Lig w Polsce z dużym rozczarowaniem, gdyż Unia, dzięki swojej działalności w social mediach, jest rozpoznawalna nie tylko w swoim regionie. Dziś powrócił temat reaktywacji pierwszego zespołu, a zarząd klub wydał komunikat, który z zachowaniem oryginalnej pisowni, przedstawiam poniżej.

Komunikat zarządu klubu w sprawie reaktywacji drużyny seniorów Unii Ciechanowiec

W końcówce 2021 roku trochę się działo, ale mamy nowy rok, świeży start itp itd, dlatego uznaliśmy, że to jest dobry moment, żeby ustosunkować się do wielu nieprawdziwych informacji, które krążą w „środowisku”. Przy okazji jest to także okazja do oczyszczenia atmosfery i wyjaśnienia raz na zawsze decyzji, które były podjęte.

Przede wszystkim, z całą stanowczością chcemy podkreślić, że Zarząd reprezentowany przez Patryka Fiedoruka i Przemysława Piotrowskiego nigdy nie blokował i w przyszłości również nigdy nie będzie blokował możliwości funkcjonowania drużyny seniorów w strukturach naszego stowarzyszenia. Nie wiemy czemu, ale cały czas słyszymy, że „Zarząd nie chce drużyny seniorów”. Że teraz naszym oczkiem w głowie jest Akademia, i jak to mówi część osób „Seniorzy muszą być, tylko Zarząd tego nie chce”.

Wręcz przeciwnie. Jedno drugiego nie wyklucza. Ba! Uważamy wręcz, że drużyna seniorów i Akademia to powinny być wizytówki zarówno Stowarzyszenia jak i miasta. Zgadzamy się ze stwierdzeniami, żeby młodzi zawodnicy mogli pójść na mecz seniorów, że powinni mieć kogo podpatrywać (sami się w taki sposób wychowywaliśmy) i żeby nie byli „rozkradani” przez inne kluby, gdy osiągną 15-16 lat. Nawet dla samych siebie chcielibyśmy, żeby drużyna seniorów w Ciechanowcu istniała, bo przyjemniej strzela się bramki w żółto-niebieskiej koszulce niż w jakiejkolwiek innej.

Powodem przez który Unia Ciechanowiec nie przystąpiła do rozgrywek w sezonie 2021/2022 była wąska kadra, zarówno pod względem ilościowym, jak i jakościowym. Na przełomie lipca i sierpnia mieliśmy w kadrze 10-12 zawodników, na których można było polegać. Próbowaliśmy ratować sytuację namawiając na grę chłopaków z innych klubów, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. Przez 3 lata próbowaliśmy wszystkich znanych nam sposobów motywowania ludzi do grania w piłkę, przez jakiś czas to działało, ale z czasem ta formuła się wyczerpała. Broniliśmy się (niestety nie zawsze skutecznie) tylko przed jednym sposobem – płaceniem za rozegrany mecz.

I tutaj dochodzimy do sedna sprawy. W chwili obecnej, optymistycznie licząc i biorąc pod uwagę, że do gry w Unii wróciliby zawodnicy, którzy grają w innych klubach, zawodników mieszkających w Ciechanowcu i bliskiej okolicy wyszłoby pewnie z 5. Nie ma obecnie w naszym mieście chłopaków w wieku 16-35 lat, którzy chcieliby grać w piłkę. Powodów takiego stanu rzeczy jest milion. Powiedzmy, że udałoby się nam z powrotem zebrać ekipę, która była na ostatnim treningu przed wycofaniem się z rozgrywek. Czyli mamy 10-12 zawodników. Każdy trener i każdy prezes powiedzą, że żeby spokojnie rozegrać rundę trzeba mieć albo 18 harpaganów, którzy odwołają swój ślub, albo przyjdą z urwaną nogą tylko po to, żeby pomóc drużynie, albo trzeba mieć 25 „sztuk”, bo zawsze znajdzie się kilku leserów, którzy np. w ostatniej chwili nie przyjdą na mecz i o tym wcześniej nie poinformują.

Czyli musimy znaleźć 10-15 zawodników, którym „będzie się chciało”. Harpaganów jest już niestety coraz mniej (i to widać wszędzie, nie tylko u nas), a w Ciechanowcu nawet ludzi „na sztukę” trudno jest wyciągnąć spod kołdry. Zresztą nie chcemy wracać do czasów, gdy trzeba było po zawodników podjeżdżać pod dom i na siłę wyciągać na mecz. Najzwyczajniej szkoda jest naszego czasu na takie bezproduktywne działania. Właściwie jedyny pomysł na reaktywację jaki przewijał się na spotkaniach z członkami stowarzyszenia, to ściągnięcie „armii zaciężnej”, czyli zaproponowanie zawodnikom 100-200 zł za rozegrany mecz i wtedy „na pewno znajdą się chętni do grania”.

No to policzmy: W kadrze meczowej średnio było 15 zawodników. Każdemu płacimy 100 zł za mecz, czyli 1500 zł. 10 meczów w rundzie, to 15 000 zł. 2 rundy w roku, to 30 000 zł. Czyli chcemy wydać 30 000 zł w rok na to, żeby kilkunastu dorosłych gości łaskawie pojawiło się na meczu w niedzielę po obiedzie. Owszem można być „cwaniakiem” i płacić tylko „wybranym” zawodnikom, dzięki czemu koszty są mniejsze, tylko że jak reszta się o tym dowie, to przepis na katastrofę gotowy. A że się dowiedzą, to jest więcej niż pewne.

Zachowując odpowiednie proporcje, tyle się mówi, że kluby Ekstraklasy przepalają miejskie pieniądze na „starych Słowaków” czy „wyżelowane gwiazdki”, a my chcemy płacić chłopakowi 100 zł za mecz w A-klasie. I to ma być w porządku? To tak jakby Związek Wędkarski płacił wędkarzowi 100 zł za to, że ten przez całe popołudnie moczy kija w wodzie. Albo jakby Morsy Ciechanowiec płaciły swoim członkom za wchodzenie do lodowatej wody. Absurd. Przecież jedno i drugie i trzecie to powinno być hobby, czyli coś co robimy dla przyjemności i w co często inwestujemy własne środki, a nie oczekujemy, że ktoś nam za to zapłaci. No ale najwidoczniej my jesteśmy „romantykami” i wierzymy w jakieś wyższe idee niż mamona i być może nie nadajemy się do tej roboty.

Dlatego na koniec mamy apel: jeżeli czytają to osoby, które uważają, że są w stanie pomóc nam reaktywować drużynę seniorów w Ciechanowcu, że pomogą nam w sprawach organizacyjnych (których jest multum, a z których mało kto zdaje sobie sprawę i których jest za dużo jak na tylko dwie zaangażowane osoby), że mają ciekawe pomysły na ściągnięcie do Unii „harpaganów”, albo np. znajdą sponsora, który wyłoży 30 000 zł na wypłaty dla zawodników, to zapraszamy do kontaktu.

Dla dobra sprawy jesteśmy nawet w stanie zrezygnować z naszych funkcji w Zarządzie, jeśli ktoś nie ma do nas zaufania i boi się, że nakradniemy więcej niż do tej pory. Żeby było łatwiej my na początek załatwimy 10 zawodników i pieniądze na start w rozgrywkach (sędziowie, dojazdy, licencja). Reszta należy do chętnego/chętnych do działania, a nie tylko narzekania, że Zarząd jest zły i niedobry, bo wycofał drużynę z rozgrywek. Na zgłoszenia czekamy do końca stycznia, bo w lutym planujemy Walne Zgromadzenie, więc trzeba będzie przedstawić plan działania.

Mamy nadzieję, że tym komunikatem zamykamy dyskusję na ten temat. Sami zamiast gadać, wolimy robić, co naszym nieskromnym zdaniem wychodzi nam całkiem nieźle. I do tego samego zachęcamy wszystkich, którym zależy na tym Klubie. Mniej gadania, a więcej działania

#RazemMożemyWięcej#Sztywniutko#AlboGruboAlboWcale

***

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Miejsce na twoją reklamę

Chcesz zareklamować się na portalu z ogromną ilością wyświetleń? Bardzo dobrze trafiłeś!!! To jest miejsce gdzie w dobry sposób pokażesz swoją firmę.