Trener Kosta Runjaić i Patryk Kun wzięli udział w konferencji prasowej przed meczem 2. kolejki fazy grupowej Ligi Konferencji Europy UEFA AZ Alkmaar – Legia Warszawa.
Trener Kosta Runjaić:
– Czekam na jutrzejszy mecz. Nie mogę się doczekać spotkania naszej drużyny z tak mocnym zespołem. AZ to duża marka w Europie. W poprzednim sezonie doszli do półfinału Ligi Konferencji Europy UEFA, a obecnie zajmują drugie miejsce w tabeli ligowej, gdzie nie przegrali jeszcze spotkania i wyprzedza taką drużynę jak Ajax. To zespół, który ma w składzie wiele jakości. Posiadają silnych, dobrze wyszkolonych zawodników. Potrafią utrzymać się przy piłce i rotować swoje pozycje. W ataku bardzo groźny jest gracz o nazwisku Pavlidis. Podsumowując, to bardzo mocny przeciwnik, ale my jesteśmy dobrze przygotowani i jestem ciekaw, jak będzie wyglądał ten mecz.
– AZ przegrał swój pierwszy mecz w grupie, nie zakładali tego, więc jutrzejszy mecz będzie dla nich jak finał. Chcą wyjść z grupy, więc presja ciążąca na nich będzie bardzo duża. Presja jest też na nas, ponieważ reprezentujemy Legię oraz polską piłkę i będziemy chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony.
– Nie jestem jeszcze ostatecznie pewny, jaki skład wystawię w jutrzejszym meczu. Przed nami jeszcze jedna noc, wszystko zdecyduje się jutro. Nie mam zwyczaju zdradzać ustawienia przed meczem. To będzie inne spotkanie niż z Aston Villą. Zagramy z ogromnym poświęceniem, będziemy musieli być skoncentrowani i aktywni w obronie, utrzymywać odpowiednie dystanse i uważać na ich bezpośrednie podania oraz odwróconych bocznych obrońców. Rywal jest niebezpieczny w drugiej i trzeciej tercji boiska. Przed nami dużo pracy na dużej intensywności. Kluczowa będzie dla nas struktura w defensywie oraz chęć do walki jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.
– Rozstrzygnięcia w pierwszej rundzie w naszej grupie były z pewnością zaskakujące dla świata piłki nożnej. Nikt nie spodziewał się, że pokonamy Aston Villę, widzieliśmy też co wydarzyło się w meczu AZ ze Zrinjskim Mostarem. Taka jest piłka. Mamy plan na jutrzejszy mecz, chcemy zmierzyć się z mocnym zespołem i zrobić wszystko co w naszej mocy, by pokazać się z jak najlepszej strony. Zagramy z pasją i determinacją zwycięstwa. Na papierze AZ jest mocniejsze od nas, ale tylko na papierze.
– Mamy fantastyczne charaktery w naszym zespole. Każdy z nas wie, że to początek sezonu i tej długiej drogi, która będzie trudna. Musimy koncentrować się na każdym kolejnym spotkaniu. Jako trener nie muszę tłumaczyć moim piłkarzom, aby zachowywali pokorę. W każdym meczu potrzebne jest też szczęście, mieliśmy je w spotkaniu z Aston Villą i jutro będzie podobnie. Po niedzielnym meczu nie jesteśmy już jedyną niepokonaną drużyną w lidze i był to dobry sygnał, by zachować większą koncentrację. Nie muszę mówić więcej o motywacji, bo każdy z moich piłkarzy wie, o co gramy.
– Po meczu z Aston Villą dostałem mnóstwo wiadomości z gratulacjami od rodziny, przyjaciół i kolegów z branży. Dla wielu ten wynik był zaskoczeniem, ale nie dla nas. To było historyczne spotkanie, bo pierwsze dla Legii w Lidze Konferencji Europy UEFA. Ale to już przeszłość. Zapamiętamy to spotkanie, ale przed nami kolejne i mam nadzieję, że jutrzejszy mecz też zostanie zapamiętany jako fantastyczny wieczór dla Legii Warszawa. Rozegraliśmy w tym sezonie wiele meczów, które zostaną w pamięci kibiców i jutro chcemy to powtórzyć.
– Tomas Pekhart jest gotowy na dzisiejszy trening i będziemy po nim wiedzieć, jaka jest jego sytuacja. Odczuwa delikatny ból, ale to twardy zawodnik. Nie wiem jeszcze czy jutro zagra w wyjściowym składzie czy zacznie na ławce, ale to dobry sygnał, że jest z nami. Pozostali zawodnicy są w dostępni do gry.
Patryk Kun:
– Kiedy Tomas Pekhart mówił, że łatwiej zagrać przeciwko AZ niż Puszczy Niepołomice myślę, chodziło mu o fakt, iż Puszcza Niepołomice podporządkowała się nam i broniła, a AZ będzie grało otwartą piłkę, dlatego nam łatwiej będzie kreować sobie sytuacje, bo na boisku stworzy się więcej miejsca.
– Czuję się bardzo dobrze fizycznie. Rozegrałem już siedemnaście spotkań, ale nie odczuwam tego w nogach. Mamy szeroką kadrę, wszyscy są dobrze przygotowani i każdy z nas chce grać.
(fot. Mateusz Kostrzewa).
- PZPN szykuje rezerwowy termin finału Pucharu Polski
- Powołania na towarzyskie mecze reprezentacji Polski do lat 21
- Znamy terminy meczów Jagiellonii i Legii w ćwierćfinałach Ligi Konferencji
- Adrian Siemieniec po awansie Jagiellonii do ćwierćfinału Ligi Konferencji. „Zapisaliśmy się na kartach historii”
- Obsada sędziowska 22. kolejki Betclic 2 Ligi