Zdecydowanym liderem pierwszej grupy łódzkiej B-klasy jest zespół LKS Rosanów. Jak mówi jeden z zawodników, drużyna piłkarsko przewyższa ligę.
LKS Rosanów rundę jesienną zakończył z kompletem zwycięstw, jako jeden z 26 B-klasowych zespołów w Polsce, które mogą poszczycić się podobnym osiągnięciem. Przewaga podopiecznych Sebastiana Urbanka nad resztą stawki nie podlega żadnej dyskusji. Wyniki uzyskane w poszczególnych spotkaniach dobitnie świadczą, że zespół z Rosanowa odjechał rywalom. 13 meczów – 13 zwycięstw, bilans bramkowy 81:10 i absolutna dominacja w lidze.
Trzykrotnie gracze z Rosanowa zaaplikowali swoim przeciwnikom dwucyfrową liczbę goli. Piętnaście w meczu z Wichrem Gmina Nowosolna (15:1) oraz dwa razy po 10 w spotkaniach przeciwko Nowosolnej II Łódź (10:0) i Sokołowi Lutomiersk (10:0). Mimo oklepanych stwierdzeń w stylu – dopóki piłka w grze – nie wydaje się, aby jakakolwiek drużyna zagroziła liderowi podczas wiosennych rozgrywek. Sami zawodnicy LKS-u Rosanów podkreślają, że o innym miejscu niż pierwsze na koniec sezonu, nawet nie ma mowy.
– Tak naprawdę ciężko ocenić rundę jesienną w inny sposób niż pozytywny. 13 meczów, 39 punktów, 81 bramek strzelonych, 10 straconych i 11 oczek przewagi nad drugim Orłem Łódź, który tak samo jak my jest drużyną reaktywowaną, mówi samo za siebie. Jako drużyna z meczu na mecz rośliśmy w siłę. Coraz lepsze zgranie i zrozumienie na lini zawodnik – zawodnik oraz zawodnik – trener było widoczne z każdą minutą spędzoną razem na murawie, jak i poza nią. Bez dobrej atmosfery w szatni nie byłoby tego, co wspólnie osiągnęliśmy przez te kilka miesięcy. Duży wkład w sukces miał oczywiście trener Sebastian Urbanek, który z „przypadkowych” zawodników poskładał drużynę, na którą tej jesieni nie było mocnych. Również prezesowi Pietrzakowi należą się gratulacje. Nie musieliśmy obawiać się o jakieś niedopatrzenia, które zdarzają się na tym poziomie rozgrywkowym, czyli o sprzęt itd. Wszystko było jak należy, a i nawet lepiej. Przygotowania do rundy wiosennej zaczynamy pod koniec stycznia. Na pewno zobaczymy nowe twarze, które tylko wzmocnią nasze szeregi. Cel jest jasny, awans w jak najlepszym stylu. Nie chcę specjalnie pompować balonika, ale liczę, że w czerwcu będziemy mieć na koncie komplet punktów, a o Rosanowie znów będzie głośno jak za czasów historycznego awansu do IV ligi – mówi Mariusz Krawczyk, lewy obrońca LKS-u.
– Z mojego punktu widzenia piłkarsko jesteśmy zespołem przewyższającym tę ligę. Na tym poziomie rozgrywkowym nie zawsze decydują umiejętności, lecz determinacja i dyspozycja dnia. Wiadomo, że w naszym zespole gra wielu zawodników z doświadczeniem w wyższych ligach, ale razem znaleźliśmy się w Rosanowie. Chcemy w jak najlepszy i najszybszy sposób, znaleźć się w A-klasie. Choć nasza ekipa została zbudowana od podstaw w dość krótkim czasie, a wielu z nas dawno nie grało na zielonej murawie, nie mamy się czego wstydzić i co tydzień, pokazywaliśmy, że nie znaleźliśmy się tam przypadkowo. Dlatego zadowoleni z tej rundy, chcielibyśmy podtrzymać passę zwycięstw aż do ostatniego meczu w czerwcu – dodaje środkowy pomocnik Adam Wróblewski.
Komplet wyników zespołu LKS Rosanów w rundzie jesiennej rozgrywek B-klasy Łódź I:
(w) Kolejarz II Łódź 6:1
(w) Wicher Gmina Nowosolna 15:1
(d) Milan SC II Łódź 6:0
(w) Metalowiec Łódź 3:2
(d)AKS SMS II Łódź 5:1
(w) Powstaniec Dobra 2:1
(d) Nowosolna II Łódź 10:0
(w) Start II Brzeziny 7:1
(d) LKS II Gałkówek 7:1
(w) KKS II Koluszki 7:1
(d) Sokół Lutomiersk 10:0
(w) Victoria II Łódź 1:0
(d) Orzeł Łódź 2:1
Ernest Lisiak, wicekapitan drużyny, zdecydowanie twierdzi, że nie ma w ligowej stawce zespołu, który mógłby LKS-owi Rosanów realnie zagrozić, a runda wiosenna jest formalnością.
– Jeśli chodzi o podsumowanie rundy jesiennej paroma słowami, to oceniłbym ją jak najbardziej pozytywnie. Straciliśmy zaledwie 10 bramek, strzeliliśmy ponad 80 i zdobyliśmy komplet punktów – czego można, chcieć więcej? Jednoznaczny cel jaki został przed nami postawiony, to awans i jak na razie jesteśmy na najlepszej drodze do tego, by ów cel spełnić. Realnie i może mało skromnie patrząc, nie ma w tej lidze drużyny, która jakoś szczególnie może nam zagrozić. Mamy zespół, w którym doświadczenie miesza się z młodością i pomimo, iż przydarzyły nam się słabsze spotkania to właśnie ta mieszanka plus zaangażowanie pokazała jak silnym kolektywem jesteśmy. Duża w tym również zasługa trenera który przychodząc do drużyny tak naprawdę nie wiedział co go spotka jednak w bardzo szybkim czasie udało mu się scalić i w odpowiedni sposób wszystko poukładać czego wyniki widać gołym okiem. Uważam, iż runda rewanżowa to już tylko formalność, a w kolejnym sezonie będziemy grać w A-klasie – podkreśla Ernest Lisiak.
Poniżej bramki z wygranego 2:1 meczu z wiceliderem Orłem Łódź. Do 87. minuty zawodnicy z Rosanowa jeszcze przegrywali. Końcówka w ich wykonaniu była jednak piorunująca.
Zawodnicy w samych superlatywach wypowiadali się trenerze Sebastianie Urbanku, który jest jednym z głównych architektów sukcesu LKS-u Rosanów. Co ciekawe, lider pierwszej grupy łódzkiej B-klasy jest pierwszym zespołem objętym przez szkoleniowca po otrzymaniu licencji.
– Trenerem LKS-u Rosanów jestem dopiero od tego sezonu. To pierwszy zespół, który prowadzę po otrzymaniu licencji. Jestem dumny z postawy całego zespołu, który w 13 kolejkach zdobył komplet punktów. Były mecze łatwiejsze, w których dominowaliśmy od pierwszej do ostatniej minuty, gdzie narzucaliśmy swój styl gry, ale były również spotkania trudne, które napsuły nam krwi. Chociażby w ostatniej kolejce, gdzie podejmowaliśmy u siebie drużynę Orła Łódź. Do 87. minuty nasz zespół przegrywał 0:1, ale determinacja i wola walki spowodowały zdobycie goli w 88. oraz 93. minucie i dzięki temu zapewniliśmy sobie zwycięstwo. I tu chciałbym podziękować całemu zespołowi za podejście i zaangażowanie jakie pokazywał w meczach i na treningach. Naprawdę miło było na to patrzeć – mówi Sebastian Urbanek.
– Zimą mamy umówionych siedem sparingów, głównie z drużynami A klasy, a to pozwoli nam na zapoznanie się z wyższym poziomem gry i pokaże nad czym musimy popracować.
W przerwie między rundami na pewno będziemy chcieli pozyskać 2-3 zawodników, którzy uzupełnią nasz zespół, bo chcemy mieć liczną i wyrównaną kadrę, pozwalającą na awans, gdyż nie ukrywamy, że to jest nasz główny cel. Chcemy z roku na rok awansować coraz wyżej i przywrócić LKS Rosanów właściwe miejsce, ponieważ jest to drużyna z historią oraz tradycjami – podkreśla szkoleniowiec.
O planach na przyszłość, w których głównym punktem jest awans na kolejne szczeble rozgrywek, mówi również Ola Czekalska, kierownik drużyny.
Można powiedzieć, że z klubem LKS Rosanów jestem związana od urodzenia, ponieważ mój dziadek zabierał mnie na mecze, odkąd tylko rozumiałam o co chodzi z piłką nożną. Dlatego z takim entuzjazmem przyjęłam rolę kierownika. Oczywiście towarzyszył temu przeogromny stres powiązany z tym, czy podołam no i z tym jak przyjmie mnie trener i zawodnicy. Czy mi się udało? Na to pytanie niestety sama nie odpowiem i trzeba pytać chłopaków. To nie zmienia natomiast faktu, że w jakimś stopniu czuję się częścią tego projektu i mam nadzieję na dalszy jego rozwój, czyli awans. Najpierw do A-klasy, a następnie jeszcze wyżej.
Obecnie przebywamy na miesięcznej przerwie, po której przyjdzie czas na intensywne treningi, a także sparingi z drużynami, które w dużej części znajdują się w lidze wyższej od nas. Na pewno o każdym z nich będziemy informować na naszej stronie na Facebooku, na którą serdecznie wszystkich zapraszamy. I oczywiście dziękujemy Galaktycznemu Futbolowi za możliwość wypowiedzenia się na temat naszej działalności.
O tym jak odbierane są występy drużyny z Rosanowa, świadczy cytat z wpisu zamieszczonego na Facebooku przez pana Benedykta Tomczyka.
Od tej jesieni prawdziwi kibice piłki nożnej nie muszą jechać daleko, aby na żywo być świadkiem tego , co w tym sporcie najważniejsze: pomysłu na grę, umiejętności, współdziałania w grupie. Piękno tego sportu można doświadczyć oglądając mecze z udziałem seniorów LKS Rosanów.
Link do facebookowego profilu LKS-u Rosanów TUTAJ
******
Czytaj także:
- Dawid Szwarga poprowadzi czołowy zespół Betclic 1 Ligi
- Zmiany w reprezentacji Polski na mecze Ligi Narodów. Trzech zawodników kontuzjowanych. Powołanie dla kolejnego debiutanta
- Karol Świderski na tronie. Show Polaka w meczu MLS (WIDEO)
- „Galaktyczny Typer Ekstraklasy 4SPORTS”. Zestaw meczów 11. kolejki
- Co za pudło Sebastiana Szymańskiego! Sztuką jest zmarnować taką okazję (WIDEO)
- Jest zgoda władz La Liga na transfer Wojciecha Szczęsnego do FC Barcelony
- Co za show piłkarza Chelsea!!! Cole Palmer przeszedł do historii Premier League
- Grzegorz Krychowiak ma nowy klub. Jest oficjalny komunikat